Policja bez problemu sprawdzi telefon lub tablet? Kontrowersje rosną
Policja będzie mogła przejrzeć listę połączeń, treść wysłanych wiadomości, historię stron, które przeglądaliśmy w sieci, a nawet odzyska dane, które zostały usunięte z komunikatorów? Specjalistyczne narzędzia, które wkrótce trafią do policjantów, mają pomóc w walce z przestępczością. Są jednak pewne wątpliwości.

Policja z całkowitym dostępem do telefonów?
Zobacz również:
- Sok z tej rośliny obniży cholesterol i usunie toksyny. Koi bolesność stawów
- Światło to największy wróg twojego snu. Dlaczego warto nauczyć się spania w całkowitej ciemności?
- Sąsiad wrzuca wszystko do jednego worka? Uważaj na nowy rachunek za śmieci
- W 2035 roku to oni przejmą stery. Typuje się ich na przyszłych bogaczy
"Komenda Główna Policji pozyskała licencje do nowych, specjalistycznych narzędzi informatyki śledczej" - ustalił reporter RMF FM. W jakich celach będą one wykorzystywane? To przede wszystkim system, który pozwoli na pobieranie i odzyskanie danych z urządzeń - telefonów, tabletów, dronów, które są zablokowane lub zaszyfrowane. Funkcjonariusze bez przeszkód sprawdzą więc listę połączeń czy treść wysłanych wiadomości, również tych, które trafiły do adresata za pomocą internetowych komunikatorów.
To jednak nie wszystko. Kolejne narzędzie ma pozwolić na dostęp do danych, które znajdują się w chmurze. Oznacz to więc, iż policja będzie mogła prześledzić całą historię stron, które przeglądaliśmy w sieci, a również pokonanych tras. Temu towarzyszyć będzie możliwość śledzenia na żywo.
Jak donosi RMF FM, policjanci z powodzeniem prześledzą również wszelkie internetowe polubienia, komentarze i aktywność związaną z wydarzeniami. To nie koniec. Funkcjonariusze będą mieć również dostęp do kluczy i haseł, co pozwoli także na odzyskanie danych, które zostały skasowane z komunikatorów.
Celem - zapobieganie i zwalczanie przestępstw
Komenda Główna Policji planuje również zakup oprogramowania zajmującego się informatyką śledczą, które będzie wykorzystywać sztuczną inteligencję. Da to szansę na znalezienie obrazów, które, na przykład, ukazują nagość, narkotyki czy broń.
"Dzisiejszy rozwój nowoczesnych technologii wymusza na nas dostosowanie się do nowych wyzwań z tym związanych" - cytuje Komendę Główną Policji serwis rmf24.pl. "Główny cel to oczywiście zapobieganie, zwalczanie i wykrywanie przestępstw dokonywanych na naszą szkodę. Zapewniam, że chroniąc naszych obywateli, zapobiegając przestępstwom nie możemy i nie zostajemy w tyle, ale cały czas rozwijamy się, aby było bezpiecznie i abyśmy byli skuteczniejsi dla naszego wspólnego dobra, a bezpieczeństwo, to jedna z najważniejszych potrzeb każdego z nas" - tłumaczy Komenda Główna Policji. KGP dodała również, iż użycie podobnych systemów, które mogą mocno ingerować w prywatność będzie wykorzystywana wyłącznie w granicach określonych przepisami.
Podobne programy budzą jednak wątpliwości specjalistów. "Zakupy tego typu, zwłaszcza w roku wyborczym, zakupy oprogramowania czy urządzeń, które mogą ingerować w prawa i wolności obywatelskie, powinny włączać wszystkie możliwe czerwone lampki ostrzegawcze. (...) Pytanie, czy nowy system policji będzie wykorzystywany przeciwko przestępcom czy przeciwko politycznym przeciwnikom. W szczególności w roku wyborczym. A pamiętajmy, że to bardzo inwazyjne urządzenia" - przyznał w rozmowie z portalem Paweł Wojtunik były szef CBA.
Zobacz również: Co zrobić, by być bezpiecznym w taksówce? Policjanci radzą