Policja bez problemu sprawdzi telefon lub tablet? Kontrowersje rosną

Policja będzie mogła przejrzeć listę połączeń, treść wysłanych wiadomości, historię stron, które przeglądaliśmy w sieci, a nawet odzyska dane, które zostały usunięte z komunikatorów? Specjalistyczne narzędzia, które wkrótce trafią do policjantów, mają pomóc w walce z przestępczością. Są jednak pewne wątpliwości.

Policja z całkowitym dostępem do telefonów? Celem – zapobieganie i zwalczanie przestępstw
Policja z całkowitym dostępem do telefonów? Celem – zapobieganie i zwalczanie przestępstw123RF/PICSEL

Policja z całkowitym dostępem do telefonów?

To jednak nie wszystko. Kolejne narzędzie ma pozwolić na dostęp do danych, które znajdują się w chmurze. Oznacz to więc, iż policja będzie mogła prześledzić całą historię stron, które przeglądaliśmy w sieci, a również pokonanych tras. Temu towarzyszyć będzie możliwość śledzenia na żywo.

Jak donosi RMF FM, policjanci z powodzeniem prześledzą również wszelkie internetowe polubienia, komentarze i aktywność związaną z wydarzeniami. To nie koniec. Funkcjonariusze będą mieć również dostęp do kluczy i haseł, co pozwoli także na odzyskanie danych, które zostały skasowane z komunikatorów.

Celem - zapobieganie i zwalczanie przestępstw

Komenda Główna Policji planuje również zakup oprogramowania zajmującego się informatyką śledczą, które będzie wykorzystywać sztuczną inteligencję. Da to szansę na znalezienie obrazów, które, na przykład, ukazują nagość, narkotyki czy broń.

"Dzisiejszy rozwój nowoczesnych technologii wymusza na nas dostosowanie się do nowych wyzwań z tym związanych" - cytuje Komendę Główną Policji serwis rmf24.pl. "Główny cel to oczywiście zapobieganie, zwalczanie i wykrywanie przestępstw dokonywanych na naszą szkodę. Zapewniam, że chroniąc naszych obywateli, zapobiegając przestępstwom nie możemy i nie zostajemy w tyle, ale cały czas rozwijamy się, aby było bezpiecznie i abyśmy byli skuteczniejsi dla naszego wspólnego dobra, a bezpieczeństwo, to jedna z najważniejszych potrzeb każdego z nas" - tłumaczy Komenda Główna Policji. KGP dodała również, iż użycie podobnych systemów, które mogą mocno ingerować w prywatność będzie wykorzystywana wyłącznie w granicach określonych przepisami.

Podobne programy budzą jednak wątpliwości specjalistów. "Zakupy tego typu, zwłaszcza w roku wyborczym, zakupy oprogramowania czy urządzeń, które mogą ingerować w prawa i wolności obywatelskie, powinny włączać wszystkie możliwe czerwone lampki ostrzegawcze. (...) Pytanie, czy nowy system policji będzie wykorzystywany przeciwko przestępcom czy przeciwko politycznym przeciwnikom. W szczególności w roku wyborczym. A pamiętajmy, że to bardzo inwazyjne urządzenia" - przyznał w rozmowie z portalem Paweł Wojtunik były szef CBA.

Michał Szczygieł wyznał, czego nie akceptuje.Zdanowicz pomiędzy wersamiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas