Poszła do popularnego dyskontu. Gdy zobaczyła ten towar, sięgnęła po telefon

Łukasz Piątek

Opracowanie Łukasz Piątek

Tym razem poprzeczka zawisła jeszcze wyżej i mamy wrażenie, że trudno będzie pobić ten rekord. Niepisaną zasadą polskich marketów było wykładanie ozdób świątecznych tuż po tym, jak na regałach zwolniło się miejsce po tysiącach zniczy, czyli po 1 listopada. Mamy dopiero początek września, Polacy nie dogasili jeszcze grillów, a w ofercie znanej sieci sklepów dostępne są już bombki, łańcuchu i lampki choinkowe.

 - Coraz szybciej te święta - żartuje nasza czytelniczka
- Coraz szybciej te święta - żartuje nasza czytelniczka 123RF/PICSEL

Padł nowy rekord - ozdby świąteczne dostępne już we wrześniu

Każdego dnia na redakcyjną skrzynkę spływają maile od czytelników naszego serwisu. Tym razem elektroniczna korespondencja z woj.lubuskiego zawierała załączniki w postaci fotografii wykonanych w jednym, tamtejszych sklepów.

Pani Marta wybrała się na codzienne zakupy, ale po drodze wstąpiła do popularnego dyskontu oferującego m.in. artykuły do wyposażenia domu. Celem był zakup nowych szklanek. Mijając kolejne regały, nasza czytelniczka zwróciła uwagę m.in. na akcesoria związane z tzw. halloween - sztuczne dynie, przerażające maski, pluszowe pająki i kapelusze czarownic.

W sklepach można już kupić świąteczne dekoracje, choć przypominamy, że to dopiero początek września
W sklepach można już kupić świąteczne dekoracje, choć przypominamy, że to dopiero początek wrześniaINTERIA.PL

Jednak całą jej uwagę skupiła po chwili niemała, sklepowa alejka zaaranżowana bombkami, anielskimi włosami i łańcuchami, sztucznym śniegiem oraz ledowymi lampkami i gwiazdami do powieszenia na choinkę. Konsternacja. Pani Marta nerwowo sięgnęła do kieszeni po telefon, upewniając się przez dobre kilkanaście sekund, jaka data widnieje w kalendarzu.

- Owszem, jestem ostatnio mocno zmęczona przez nadmiar obowiązków w pracy, ale raczej nie na tyle, żeby nie była świadoma faktu, że jest dopiero początek września - relacjonuje nam czytelniczka.

Latarenka z jelonkiem i kilkoma choinkami - w tym roku sklepy pospieszyły się ze świątecznymi akcesoriami
Latarenka z jelonkiem i kilkoma choinkami - w tym roku sklepy pospieszyły się ze świątecznymi akcesoriamiINTERIA.PL

Ile musimy wydać na ozdoby świąteczne?

Kobieta z zaciekawieniem zaczęła przyglądać się gadżetom niezbędnym do upiększenia domu na Boże Narodzenie. - W tym kraju nic mnie już nie zdziwi, ale zdjęcie zrobiłam, by pokazać, jakich cen można się spodziewać - dodaje.

I tak oto dzięki fotografiom zrobionym przez panią Martę możemy sprawdzić, po ile wyceniono tegoroczne, świąteczne dekoracje. Za zestaw kilkunastu bombek choinkowych trzeba średnio zapłacić około 22 złotych, ale należy dodać, że w ofercie marketu są również bombki ponad dwukrotnie droższe.

Jakich cen możemy spodziewać się podczas dokonywania zakupów na święta?
Jakich cen możemy spodziewać się podczas dokonywania zakupów na święta?

Świecące gwiazdy LED to wydatek rzędu prawie 55 złotych, z kolei sięgając po latarenkę świąteczną LED z zaaplikowanym w środku jelonkiem wraz z dzieckiem jelonka i kilkoma minichoinkami nasz portfel będzie szczuplejszy o prawie 90 złotych.

Dużo? Mało? Sami oceńcie.

- Z tego wszystkiego zapomniałam o szklankach - dodaje na koniec nasza czytelniczka.

Zdanowicz Pomiędzy Wersami. Odc. 65: Ewa Woydyłło-OsiatyńskaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas