Przepowiednia papieża przyprawia o dreszcze. Co zobaczył Pius X?

Świat pełen jest przepowiedni, ale te pochodzące od osób związanych z Kościołem katolickim nie są zbyt częste. Słowa papieża Piusa X dodatkowo napawają lękiem. Oto co zapowiedział duchowny na kilka lat przed śmiercią.

Niektórzy nazywali papieża Piusa X "jasnowidzem z Watykanu"
Niektórzy nazywali papieża Piusa X "jasnowidzem z Watykanu" DEA / BIBLIOTECA AMBROSIANA / ContributorGetty Images

W oczekiwaniu na koniec

Wizje Nostradamusa czy Baby Wangi są doskonale znane, ale wieszczy i wizjonerów jest znacznie więcej. Przepowiednie, zwłaszcza te związane z końcem świata, są niezwykle popularne także wśród osób wierzących. 

"Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec" (Mt 24,36; por. Mk 13,32), to ludzie wciąż próbują znaleźć jednoznaczną odpowiedź. 

O zbliżającej się apokalipsie mówili święci, błogosławieni i duchowni, wielu jednak bardzo się pomyliło albo ich wypowiedzi okazały się zbyt mało precyzyjne. Św. Wincenty z Ferrary zapowiadał koniec świata na 1412 rok, a św. Marcin z Tours wyznaczył datę końca świata na lata 375-400. 

Przepowiedniami zajmował się też ojciec Pio. Włoski duchowny miał otrzymać wizję od samego Jezusa. Według niej ludzkość czeka zagłada, a koniec świata mają zapowiadać liczne katastrofy naturalne. 

Według o. Pio śmierć poniesie aż 1/3 ludzkości, a przy okazji tych okropności rozegra się również wojna. Po kataklizmie, według duchownego, zejdą aniołowie i to oni zaprowadzą pokój na Ziemi. Przepowiednie padały też z ust sióstr zakonnych - Łucji i Faustyny. 

Słynna siostra Łucja, która była świadkiem objawień w Fatimie, zapowiedziała, że wkrótce czeka nas armagedon. To tylko niektórzy ludzie Kościoła, którzy ostrzegali ludzkość przed końcem świata. W ich gronie pojawił się także... papież. 

Papież Pius X na łożu śmierci miał przypomnieć treść wizji
Papież Pius X na łożu śmierci miał przypomnieć treść wizji Photo 12 / ContributorGetty Images

Co zobaczył Pius X?

Pius X, a właściwie Giuseppe Melchiorre Sarto, przyszedł na świat 2 czerwca 1835 roku. Duchowny został papieżem 4 sierpnia 1903 r. i panował do 20 sierpnia 1914 r.. Papież ten prężenie działał w kwestii ruchu liturgicznego, ale jedno zdarzenie zwróciło na niego jeszcze większą uwagę wiernych. 

W 1909 roku, podczas jednej z oficjalnych audiencji, Pius X nagle przewrócił się, a według świadków stan ten podobny był do odrętwienia, śpiączki. 

Ponoć wyraz jego twarzy zmienił się niezwykle - wyglądał na przerażonego. Jak się później okazało, to właśnie w tym momencie papież doznał wizji: 

"To, co widziałem, było straszne. Nie wiem tylko, czy chodziło o mnie, czy o mego następcę. Zobaczyłem papieża uciekającego z Watykanu pomiędzy trupami swoich kapłanów. Ukryje się on w jakimś nieznanym miejscu, lecz po krótkim czasie umrze śmiercią gwałtowną" - objaśnił później swoją wizję Pius X.

Powiedział także coś, co przyprawia o dreszcze. Zapowiedział rychły koniec, a znakiem tego ma być rozpadające się Koloseum w Rzymie.

"Kiedy rozpadnie się Koloseum, rozpocznie się koniec naszego świata!" - zapowiedział papież. Okauje się, że jego słowa są zbieżne z przepowiednią św. Malachiasza. "W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego [na tronie] zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz [Rzym] zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud" - prawił św. Malachiasz w swojej wizji. 

Papież Pius X zaskoczył wiernych swoimi wizjami
Papież Pius X zaskoczył wiernych swoimi wizjami Bridgeman ImagesEast News

Dlaczego ludzie w to wierzą?

Ludzie od wieków wierzą nie tylko w przepowiednie, ale także we wróżby i przesądy. Lejemy wosk, stawiamy tarota i trzymamy w portfelu czterolistną koniczynę lub łuskę karpia. Wpływy różnych tradycji widać w codziennym życiu. 

Niekiedy mają one związek z religią, a niekiedy... z pogaństwem. Niegdyś wróżby i przesądy traktowano znacznie poważniej i przestrzegano wymyślnych zasad, by "nie kusić losu". 

Dziś to raczej okazja do rozrywki i żartów, ale w niektórych osobach strach przed złym losem jeszcze pozostał. Wielu przeraża to, co nieznane.

Niewiedza o tym, co czeka nas dziś, jutro, za miesiąc czy za rok, potrafi wywołać uczucie dyskomfortu i niepewności. Stąd też chęć wierzenia w to, co nakreśla naszą przyszłość, chociaż zdarza się, że  ta maluje się w ciemnych barwach. Jak koniec świata i wizja zmarłego ponad 100 lat temu papieża.

***

Traumatyczny poród! To może się źle skończyćInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas