Pustki w styczniu w Zakopanem. "Tak źle nie było od lat"

"Tak źle nie było od lat" - w ten sposób górale podsumowali sezon po zakończeniu ferii zimowych w województwie mazowieckim. Zazwyczaj to właśnie mieszkańcy Warszawy zapewniali niemal pełne obłożenie w Zakopanem zimą. Jednak w 2024 roku sytuacja uległa zmianie.

Górale skarżą się na brak turystów. Jaki był tego powód w styczniu?
Górale skarżą się na brak turystów. Jaki był tego powód w styczniu?Unsplash

Warszawiacy zrezygnowali z ferii w Zakopanem. Górale są załamani

Po zakończeniu ferii dla uczniów z województwa mazowieckiego górale w Zakopanem przystąpili do podsumowań. Zazwyczaj w tym okresie goście ze stolicy zapewniali niemal pełne obłożenie. Tym razem jednak było inaczej. Warszawiacy zapełnili miejsca noclegowe jedynie w 50-60 procentach. Jak informuje wp.pl górale przyznają, że tak słabe zainteresowanie turystów z Warszawy nie zdarzyło się od lat.

Brak tłumów był zauważalny zarówno w samym Zakopanem, jak i na stokach narciarskich czy górskich szlakach. Emilia Glista z agencji marketingowej Jointsystem z Zakopanego przyznała w rozmowie z wp.pl, że ten sezon był niewątpliwie słaby.

Szkoda, że to były ferie warszawskie, bo to klienci, którzy zwykle przyjeżdżają z zasobniejszym portfelem i można było osiągnąć trochę wyższe ceny oraz większe obłożenie
powiedziała w rozmowie z wp.pl.

Skąd tak niskie obłożenie w ferie? Górale wskazują na pewien problem

Mimo słabego startu sezonu, hotelarze i restauratorzy z Zakopanego nie tracą nadziei.
Mimo słabego startu sezonu, hotelarze i restauratorzy z Zakopanego nie tracą nadziei. Paweł Murzyn East News

Według górali kluczowym problemem, który przyczynił się do mniejszego zainteresowania Zakopanem wśród turystów, były nie ceny, a data ferii dla województwa mazowieckiego. Przypominamy, że w tym roku przypadły one w terminie 15.01-28.01. Początek sezonu ferii zawsze jest trudniejszy, ponieważ ludzie, nadwyrężeni wydatkami świątecznymi i zakończeniem roku, są bardziej ostrożni finansowo.

Alternatywne wybory Warszawiaków. Gdzie woleli pojechać w tym roku?

Jak informuje wp.pl w tym roku Warszawiacy, zamiast Zakopanego, dużo chętniej wybierali alternatywne destynacje, takie jak Alpy czy słowackie Tatry. Mimo porównywalnych cen na stokach narciarskich, turyści z Warszawy wybrali w tym roku zagraniczne kurorty, w których w styczniu wciąż można uniknąć tłumów. 

Mimo słabego startu sezonu, hotelarze i restauratorzy z Zakopanego nie tracą nadziei. Rozpoczęcie ferii zimowych w województwach śląskim, podkarpackim, lubelskim i łódzkim dają szansę na odrobienie strat.

Szczególne nadzieje górale pokrywają w mieszkańcach Śląska, którzy są równie skłonni do wyboru górskiego wypoczynku w Zakopanem co warszawiacy. Niemniej jednak plany te mogą pokrzyżować niekorzystne prognozy pogodowe, które zapowiadają wiosenne temperatury i deszcz w najbliższych dniach.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas