Susza odsłoniła coś niezwykłego. Obiekt nazywają „hiszpańskim Stonehenge”
Tego lata Europa zmaga się z rekordową suszą. Brak opadów i wysokie temperatury skutkują ekstremalnym obniżeniem poziomu rzek. W konsekwencji ludzkim oczom ukazują się obiekty, które dotychczas znajdowały się pod wodą. Jednym z nich jest Dolmen z Guadalperal, zwany „hiszpańskim Stonehenge”.
Lato 2022 jest wyjątkowo trudne dla mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego. Hiszpania i Portugalia mierzą się bowiem z rekordowymi upałami, pożarami lasów i suszą.
Ta ostatnia skutkuje m.in. obniżeniem poziomu rzek i zbiorników wodnych. Są miejsca, w których wody jest tak mało, że można dostrzec naturalne twory i obiekty, dotychczas znajdujące się pod jej powierzchnią. To widok z jednej strony niepokojący - jest bowiem wyraźnym objawem niekorzystnych zmian klimatycznych, z drugiej - intrygujący, gdyż gołym okiem obejrzeć można to, co dotychczas skrywało się pod wodą.
Zobacz również: Japoński "kamień śmierci" rozpadł się na pół. Co to oznacza?
Susza odsłoniła Dolmen z Guadalperal
Niezwykły widok ukazał się m.in. w prowincji Caceres w zachodniej Hiszpanii. Susza odsłoniła tam megalityczny pomnik, zwany Dolmenem z Guadalperal.
Jak podaje Wikipedia na dolmen składa się 150 granitowych kamieni, ustawionych pionowo, w taki sposób, by tworzyły krąg. Do okręgu prowadzi korytarz, utworzony z 21 kamieni, na końcu którego umieszczono menhir z rzeźbą, obrazującą węża i kilka kielichów. Na tym samym terenie znajduje się komora, zbudowana ze 140 kamieni, przykryta warstwą ziemi i żwiru.
Dolmen z Guadalperal został odkryty w 1926 roku. Eksperci przypuszczają, że pierwotnie prawdopodobnie pełnił on funkcję świątyni solarnej.
Dolmen został zatopiony w 1963 roku, podczas budowy tamy w Valdecañas. Od tego czasu tylko cztery razy był widoczny gołym okiem.
Teraz, jak podają hiszpańskie media, nietypowej sytuacji chcą skorzystać naukowcy, planujący po raz kolejny przebadać megalityczny obiekt.
Susza odsłoniła kamienie głodu w Niemczech
Warto dodać, że Dolmen z Guadalperal nie jest jedynym charakterystycznym obiektem, odsłoniętym podczas tegorocznej suszy. Kilka dni temu głośno było o tzw. "kamieniach głodu", które pokazały się w Niemczech. Pod tą nazwą kryją się rzeczne kamienie, na których mieszkańcy nadrzecznych miejscowości od wieków (najstarszy ślad pochodzi z 1417 roku)zaznaczają rekordów niskie poziomy wody i ryją napisy, mające być ostrzeżeniem dla kolejnych pokoleń.
Zobacz również: Spryskaj bukszpan tym wywarem. Żarłoczny szkodnik ucieknie