Synoptycy już wiedzą jaki będzie sierpień. Nad Polskę kolejna fala morderczych upałów
Jaka pogoda czeka nas w Polsce w drugiej połowie wakacji? Pogodowi eksperci wydali już swoje przypuszczenia, które najpewniej się sprawdzą. Ich zdaniem w sierpniu upały ponownie dadzą się we znaki. Jakie temperatury zapowiadają synoptycy?
Prognozy pogoda na sierpień co prawda nie są jeszcze bardzo stabilne i nie wiadomo w jakich terminach będziemy odczuwać rekordowo wysokie temperatury, jednak jedno jest pewne. Termometry w przyszłym miesiącu pokazywać będą pokazywać więcej niż 30 st. C. Pierwsza fala gorąca przyjdzie już niebawem. Wszystko za sprawą zwrotnikowego powietrze, które wróci do naszego kraju w przeciągu najbliższych kilkunastu dni.
Mordercze upały w południowej Europie
Przez ostatnie tygodnie potężny ukrop panował w Hiszpanii, południowej Francji, we Włoszech i na Bałkanach. Obecnie sytuacja pogodowa jest dynamiczna - front atmosferyczny wypchnął gorące masy powietrza na południowy wschód i dał się we znaki również Polakom.
Obecnie z ekstremalnie wysokimi temperaturami muszą zmierzyć się mieszkańcy Bułgarii, Grecji i Turcji. Codziennie jest tam powyżej 40 st. C.
Pogoda na sierpień 2023. Synoptycy znają już szczegóły
Od kilku dni w Polsce obserwujemy dynamicznie zmieniającą się pogodę. Występują burze, silne opady deszczu, a nawet trąby powietrzne. Temperatury są od wczoraj również nieco niższe. Jak zapowiadają synoptycy, ostatni weekend lipca ma być ciepły, jednak prawdziwe upały nastaną dopiero za kilkanaście dni. W połowie sierpnia termometry będą najpewniej wskazywać powyżej 30 st. C. - miejscami może być to nawet 36 st. C. Na 15 sierpnia - dzień wolny od pracy, synoptycy w całym kraju przewidują piękną, słoneczną pogodę. Od 17 sierpnia możemy natomiast spodziewać się burz i silnych opadów.
Jak podają meteorolodzy z IMGW, w sierpniu najprawdopodobniej średnia miesięczna temperatura powietrza ukształtuje się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Jeśli chodzi natomiast o opady atmosferycznych, wszystko wskazuje na to, że ich suma zbliżona będzie do normy wieloletniej.