Tego nie rób podczas wakacji. Lista najbardziej żenujących zachowań

Niezależnie od tego, czy spędzamy urlop w Polsce, czy wybieramy się w podróż za granicę, podczas wakacji pragniemy odpocząć. Bez względu na to, czy relaksujemy się na jednej z egzotycznych plaż, popijamy drinki w czasie wakacji all inclusive, czy podróżujemy pociągiem do wybranego miejsca w Polsce, powinniśmy zachowywać się przyzwoicie. Przestrzeganie urlopowego savoir-vivre'u sprawi, że unikniemy przykrych komentarzy. Czego podczas wakacji nie powinniśmy robić, jeśli nie chcemy stać się obiektem żartów i kpin innych turystów? Oto krótki poradnik.

Lista plażowych grzechów Polaków jest długa, a przecież każdy marzy o spokojnym wypoczynku na urlopie
Lista plażowych grzechów Polaków jest długa, a przecież każdy marzy o spokojnym wypoczynku na urlopie123RF/PICSEL

Oklaski na pokładzie samolotu. Tego już nie wypada

Skąd w ogóle wziął się zwyczaj klaskania w samolotach? Chociaż niektórzy uważają, że brawa po wylądowaniu to specjalność Polaków, nie jest to do końca prawda. Owszem, Polacy po wylądowaniu ochoczo wyrażają swój podziw, klaszcząc, jednak nie są jedyni. Profesor socjologii z Uniwersytetu Illinois, Clark McPhail, postanowił przyglądnąć się temu, kto jeszcze bije brawo, gdy maszyna dotknie płyty lotniska.

Co się okazało? Według profesora McPhaila klaskają również Amerykanie - to bardzo ekspresyjny naród, który chętnie wyraża pozytywne emocje. Brawo biją też Włosi, ale najczęściej robią to Żydzi.

Klaskanie w samolocie dawniej, gdy loty nie były jeszcze tak popularne uznawano za wyraz podziękowania dla pilota, który bezpiecznie sprowadził pasażerów na ziemię. Dziś jednak samolot jest równie popularnym środkiem transportu jak samochód, czy pociąg.  Każdego dnia w powietrze wzbija się ponad 100 tys. samolotów. Do wypadków i katastrof dochodzi niezwykle rzadko. Dla przykładu: w 2020 roku doszło do ośmiu śmiertelnych wypadków samolotowych, w których łącznie zginęło 314 osób. W tym samym roku, tylko w Polsce, śmierć na drogach poniosło aż 2491 pasażerów.

Jak dowodzą statystyki - podróżowanie samolotem jest powszechne i bezpieczne - nie ma więc powodu, by klaskać po wylądowaniu. To nie świadczy najlepiej o pasażerach i często uważane jest za nietakt.

Owszem, Polacy po wylądowaniu ochoczo wyrażają swój podziw klaszcząc, jednak nie są jedyni
Owszem, Polacy po wylądowaniu ochoczo wyrażają swój podziw klaszcząc, jednak nie są jedyni123RF/PICSEL

Wietrzenie nóg w pociągu. "To jest bardzo duże faux pas"

Wiele osób, spędzających wakacje w Polsce decyduje się na podróż do wybranych zakątków kraju pociągiem. Nic dziwnego - to stosunkowo tania i wygodna opcja. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak  zachować się podczas podróży. Czasami nawyki pasażerów mogą wywołać ciarki zażenowania.

Irena Kamińska-Radomska, mentorka programu "Projekt Lady", postanowiła w programie "Dzień Dobry TVN" przypomnieć o naczelnej zasadzie pociągowego savoir-vivre'u. Jeśli dzielimy przedział z obcymi osobami, nie powinniśmy pod żadnym pozorem ściągać butów, by "dać stopom odpocząć". Niestety, nadal można spotkać się z tym karygodnym zachowaniem - zwłaszcza jeśli podróż jest długa.

"To jest bardzo duże faux pas, jeżeli w pociągach czy innych miejscach publicznych ktoś zdejmuje buty i wietrzy skarpety albo nogi. Jest to bardzo przykre dla współpasażerów i trudne, ponieważ zwrócenie uwagi takiej osobie jest też niegrzeczne" - tłumaczy Kamińska-Radomska.

"Zapłaciłem za to". Jak nie zachowywać się podczas wakacji all inclusive

Wczasy all inclusive niezmiennie cieszą się dużą popularnością. To forma podróżowania z biurem podróży, która wyróżnia się tym, że wszystko, co niezbędne w czasie wyjazdu zawarte jest w ustalonej wcześniej cenie. Koszt wycieczki poza noclegami obejmuje więc pełne wyżywienie i nieograniczony dostęp do baru z drinkami.

Wizja nielimitowanego dostępu do jedzenia sprawia, że niektórzy turyści tracą głowę. Podczas śniadania - które zazwyczaj na wczasach all inclusive przybiera formę szwedzkiego stołu - nakładają sobie kilka talerzy najróżniejszych przysmaków. Gdy ilość jedzenia zaczyna ich przerastać, pakują niespożyte resztki do plecaków i toreb - na później. Taki widok w wakacyjnej stołówce potrafi przyprawić o niesmak i wywołać dreszcz zażenowania.

Nieograniczony alkohol w postaci drinków przy basenie też potrafi namieszać turystom w głowach. Wakacje to nie zawody w to, kto wypije najwięcej alkoholu. Wiecznie nietrzeźwi wczasowicze wzbudzają wśród współplażowiczów politowanie, nie podziw. Warto o tym pamiętać.

Imprezy do białego rana? Nie, jeśli współdzielisz mieszkanie z innymi!

- Byliśmy na wakacjach w Portugalii. Wynajmowaliśmy mieszkanie w kamienicy. Właściciel obiektu podzielił kilkupiętrowy budynek na kilka osobnych apartamentów, więc na piętrach nad nami i pod nami także byli turyści. Sąsiedzi "z góry" co noc urządzali szalone imprezy - zapraszali gości, słuchali głośno muzyki, śpiewali i tańczyli do rana. Hałasy cichły, gdy za oknem  już świtało.  Nie reagowali na nasze prośby i upomnienia - wspomina Michał z Krakowa. - Myślałam, że oszalejemy - dodaje.

Oczywiście nie ma nic złego w imprezowaniu podczas wakacji. Powinniśmy jednak pamiętać, że często nie jesteśmy sami w budynku mieszkalnym. Hałasy mogą przeszkadzać innym turystom i rodzinom, które zamieszkują obiekt na stałe.

Miejscowości turystyczne zazwyczaj przepełnione są klubami nocnymi, barami i dyskotekami. Jeśli podczas wypoczynku chcemy zaszaleć, najrozsądniej jest udać się do jednego z przeznaczonych do tego miejsc. W ten sposób możemy mieć pewność, że nie zakłócimy spokoju innym.

Szalone prywatki w hotelowych pokojach i mieszkaniach wynajętych od prywatnych właścicieli to po prostu faux pas. Takie imprezy mogą skończyć się interwencją zdenerwowanych sąsiadów lub nawet wysokim mandatem, który nadszarpnie urlopowy budżet.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas