Triskaidekafobia czyli lęk przed liczbą 13. Niewiarygodne, do czego może prowadzić!
O tym, że trzynastka jest pechowa, słyszeli już chyba wszyscy. Czasem obawa przed liczbą 13 przybiera jednak chorobliwy objaw - możemy wtedy mówić o triskaidekafobii. Zobacz, skąd się bierze i do czego może doprowadzić lęk przed liczbą 13.
Strach i lęk są trudnymi emocjami, a jednak są potrzebne człowiekowi - to one informują nas o zagrożeniach i wyzwaniach, ostrzegają i działają mobilizująco. Czasem jednak stają się nie do zniesienia - mówimy wtedy o zaburzeniach lękowych, które są całą grupą rozmaitych zaburzeń psychicznych. Specyficznym rodzajem zaburzeń lękowych jest fobia, czyli niezwykle uporczywy, paraliżujący lęk przed określonymi zjawiskami, osobami lub przedmiotami, które w praktyce nie są niebezpieczne.
Istnieje wiele różnych rodzajów fobii - na pewno każdy z nas słyszał o agorafobii (lęk przed przebywaniem na otwartej przestrzeni) czy klaustrofobii (lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami). Wiele osób cierpi także na arachnofobię (lęk przed pająkami), rodentofobię (lęk przed gryzoniami), akrofobię (lęk wysokości) czy keraunofobię (lęk przed piorunami). To zaledwie kilka przykładów tzw. fobii swoistych, których wyróżniono kilkaset. Wszystko dlatego, że właściwie każda sytuacja lub obiekt może być przedmiotem fobii: grawitacja, papier, guziki czy litery albo liczby.
Jedną ze specyficznych fobii jest tridkaidekafobia, czyli lęk przed liczbą 13. To jedna z najpopularniejszych liczb, które wzbudzają niepokój czy wręcz wywołują fobię - a wszystko oczywiście przez złą sławę trzynastki jako liczby, która przynosi pecha.
Jak odróżnić jednak zwykłe, niegroźne przekonanie od zaburzenia lękowego? W przeciwieństwie do powszechnie uwarunkowanego kulturowo przesądu, fobia w znaczny sposób dezorganizuje i utrudnia codzienne funkcjonowanie.
Osoba, która cierpi na triskaidekafobię będzie za wszelką cenę unikała więc wszystkiego, co jest związane z liczbą 13 - mieszkań o tym numerze, pięter, umawiania się na godzinę 13:00 czy w trzynastym dniu miesiąca. W mniemaniu osoby dotkniętej tym zaburzeniem wszystkie te sytuacje mogą sprowadzić na nią nieszczęście.
Triskaidekafobia po raz pierwszy została opisana w 1910 roku przez amerykańskiego psychiatrę Isadora Coriata. Źródeł lęku można doszukiwać się w mitologiach oraz wierzeniach religijnych. Według mitologii nordyckiej w boskiej uczcie brało udział dwunastu bogów. W pewnym momencie pojawił się trzynasty - Loki, bóg oszustwa i ognia - i cisnął strzałą w Baldura, boga radości i piękna. Wtedy miał nastać zły dzień.
Z kolei według biblijnego przekazu tradycji chrześcijańskiej podczas ostatniej wieczerzy do stołu usiadł Jezus, a razem z nim dwunastu apostołów. Trzynastą osobą miał być Judasz, który opuścił ucztę, by wydać Jezusa na śmierć.
- powiedział dla "National Geoprahic" Thomas Fernsler, naukowiec z Mathematics and Science Education Resource Center na Uniwersytecie Delaware w Newark.
Jak wyjaśnił, numerologowie uważają liczbę 12 za "kompletną" - stąd 12 znaków zodiaku, 12 bogów na Olimpie, 12 plemion Izraela czy 12 apostołów Jezusa. Związek liczby 13 z pechem odnosi się do "bycia poza kompletnością".
Znanymi osobami, które cierpiały na triskaidekafobię były m. in. Napoleon Bonaparte, Mark Twain, Richard Wagner czy Herbert Hoover oraz Franklin Roosevelt. Jak mówi znana historia o fobii byłego prezydenta USA, zapraszał on na obiad swoją sekretarkę, jeśli do stołu miało usiąść 13 osób.
Okazuje się, że lęk przed liczbą 13 jest naprawdę mocno zakorzeniony w kulturze i można znaleźć wiele jego przejawów w codzienności. Czasem bywa to naprawdę zaskakujące!
Trzynastki unikają m. in. linie lotnicze. Pasażerowie niektórych z nich - np. Ryanair, WizzAir, Lufthansa, Iberia czy Air France - mogą dostrzec, że w ich samolotach nie ma rzędu numer 13. Rzecznik Ryanair pytany o to przez "Sun Online Travel" stwierdził, że to... "amerykańska tradycja produkcyjna". Jak wyjaśniła to Lufthansa?
- tłumaczyły te linie lotnicze.