Twój kot nie chce się bawić? Zobacz, co robisz źle
Utarło się, że koty chodzą własnymi ścieżkami, a bliskość i uwaga nie są im potrzebne. Takie przekonanie jest jednak błędne. Wbrew pozorom potrzebują zainteresowania i miłości. Gdy jednak zwierzak unika kontaktu z opiekunem i nie chce się bawić, nie należy tego ignorować. Prawdopodobnie popełniasz błąd.
Koty nie potrzebują miłości?
Koty genialnie opanowały sztukę komunikacji, a więc, gdy czują się niekochane, natychmiastowo to sygnalizują. Może pojawić się u nich np.
- wzmożona senność
- nadmierne miauczenie
- agresja
- apatia
Wówczas u opiekunów powinna zapalić się czerwona lampka - kot czuje się zaniedbany uczuciowo.
Dlaczego kot nie chce się bawić?
Koty wbrew pozorom potrzebują zabawy. Gdy brakuje jej w codziennej rutynie, negatywnie wpływa to na ich zdrowie psychiczne i samopoczucie. Zdarza się jednak, że odmawiają zabawy ze względu na podeszły wiek. Przyczyna może również leżeć w problemach zdrowotnych.
Gdy jednak zwierzak nie odczuwa żadnych dolegliwości i nie ma ochoty na zabawę, może to oznaczać, że opiekun popełnia błąd. Zazwyczaj dotyczy on wyboru nieodpowiedniej atrakcji oraz niewłaściwej pory.
Koty wykazują aktywność m.in. rano i wieczorem, a więc to właśnie wtedy jest najlepszy czas na zabawę. Zaczepianie kota, gdy opiekun ma wolną chwilę, a zwierzak właśnie śpi, nie jest dobrym rozwiązaniem. Wówczas od razu zasygnalizuje np. poprzez agresywne zachowanie, że zabawa nie wchodzi w grę.
Koty nie chcą się bawić, gdy oferowane atrakcje są dla nich po prostu nudne. Zazwyczaj nie cieszą się zwykłą maskotką, która leży na podłodze. Większe zainteresowanie wykazują, gdy muszą ją upolować. Wprowadzenie większej dawki ruchu może okazać się skutecznym sposobem na zachęcenie do wspólnej zabawy.
Po skończonej sesji warto chować wszelkie rekwizyty, by następnym razem przyciągały uwagę kota. Stały dostęp do wszystkich zabawek może sprawić, że nie będą zaciekawione zabawą z opiekunem.