W Zachodniopomorskiem Polacy rozwodzą się na potęgę. W Opolskiem nie biorą ślubów

Najmniej par staje na ślubnym kobiercu w województwach opolskim i świętokrzyskim, a najwięcej rozwodów orzekają sądy w zachodniopomorskim i dolnośląskim. Jakie województwa mogą poszczycić się największą liczbą nowych związków małżeńskich? W jakim wieku Polacy biorą ślub? Gdzie najczęściej dochodzi do rozwodów?

Czy Polacy chętnie biorą śluby?
Czy Polacy chętnie biorą śluby?123RF/PICSEL

Polakom nie śpieszno na ślubny kobierzec

Według "Rocznika Demograficznego 2023" wydawanego przez Główny Urząd Statystyczny w Polsce w 2022 roku doszło 155817 ślubów, dla porównania w 2010 roku zawarto 228 337 związków małżeńskich, a w 1980 - 307 373 małżeństwa. Polacy coraz później zawierają związki małżeńskie — przeciętny mężczyzna staje na ślubnym kobiercu w wieku 31 lat, a kobieta, mając - 29.

Zaledwie 1073 kobiety mające 19 lat i mniej stanęły na ślubnym kobiercu. W 2010 roku 9007 nastolatek zawarło małżeństwo, a w 1980 roku - 54116. W przypadku mężczyzn tak prędkie śluby są jeszcze rzadsze. W 2022 roku tylko 178 panów poniżej 20 roku życia zdecydowało się na ożenek. Dla porównania w 2010 roku było ich 1320, a w 1980 roku - 8548. Najwięcej sześćdziesięciolatków stanęło na ślubnym kobiercu w województwach mazowieckim i śląskim. Najmniej seniorów zdecydowało się na ślub na Podlasiu i w Świętokrzyskiem.

Polakom nie śpieszno do małżeństwa, okazuje się też, że na przestrzeni lat wzrasta liczba osób, które decydują się na ślub po 60 roku życia. W 2022 roku związek małżeński zawarło 6187 seniorów i 3710 seniorek. W 2010 roku było to 2236 kobiet i 4059 mężczyzn, a w 1980 roku 5236 mężczyzn po 60 roku życia ożeniło się, a 3766 kobiet wzięło ślub.

Z obydwu statystyk nasuwa się bardzo wyraźny wniosek: mężczyźni preferują młodsze od siebie kobiety lub odwracając sytuację: kobiety wolą starszych od siebie mężczyzn.

Województwa z największym współczynnikiem ślubów

Biorąc pod uwagę liczby bezwzględne, najwięcej ślubów odbyło się w województwach mazowieckim, śląskim, małopolskim i wielkopolskim. Takie dane nie dziwią, bo są to województwa z największą liczbą ludności, toteż relatywnie częściej będzie tam dochodziło do ślubów. Jednak dużo ciekawszym wskaźnikiem, którego używa GUS, jest liczba małżeństw na 1000 mieszkańców.

Okazuje się, że najchętniej śluby biorą mieszkańcy województw: małopolskiego i pomorskiego. Dla tych dwóch województw wskaźnik wynosi 5,4. Na następnych miejscach plasują się mazowieckie (5,1), dolnośląskie i wielkopolskie (5,0). Najmniej ślubów odbywa się na Opolszczyźnie i w Świętokrzyskiem (4,3).

Niezbyt chętnie wstępują w związki małżeńskie także mieszkańcy województw: lubuskiego, śląskiego, warmińsko-mazurskiego i łódzkiego (4,6). Współczynnik 4,7 mają województwa: podkarpackie i podlaskie. Lubelskie, kujawsko-pomorskie i zachodniopomorskie mają współczynnik 4,8.

Każde małżeństwo zmierza do rozwiązania

Według statystyki każde małżeństwo zmierza do rozwiązania i jest to naturalny proces. Małżeństwo może zostać rozwiązane na dwa sposoby: z powodu śmierci jednego z małżonków lub w wyniku rozwodu. Na 1000 istniejących małżeństw w 2022 roku 26,9 uległo rozwiązaniu, z czego 19,9 przez śmierć, a 7 w wyniku rozwodu.

Rozwodników nie brakuje w Zachodniopomorskiem i na Dolnym Śląsku
Rozwodników nie brakuje w Zachodniopomorskiem i na Dolnym Śląsku123RF/PICSEL

Dane te nie odbiegają szczególnie od tych zebranych w 2010 roku, gdzie rozwiązaniu uległo 24,6 małżeństw na 1000: 17,7 z powodu śmierci jednego ze współmałżonków, a 6,8 w wyniku rozwodu.

Jak przedstawiały się te statystyki w 1980 roku? 24,1 małżeństw uległo rozwiązaniu, 19,4 z przyczyn naturalnych, 4,6 w wyniku rozwodu. Dane GUS jasno pokazują, że Polacy coraz częściej decydują się na rozwody.

Województwa z największym współczynnikiem rozwodów

Niekwestionowanym liderem rankingu województw z największą liczbą rozwodów na 1000 małżeństw jest Zachodniopomorskie - 9,4. O rozwiązanie małżeństwa przed sądem często wnioskują też mieszkańcy Dolnego Śląska - 8,4 oraz Warmii i Mazur (8,2). Tuż poza podium na czwartym miejscu plasuje się województwo łódzkie - 7,7, następnie ex aequo kujawsko-pomorskie i mazowieckie - 7,6, dalej pomorskie - 7,2. Niezbyt dobrze sytuacja wygląda też w Lubuskiem i na Śląsku - 7.

Najmniej rozwodów odnotowano na Podkarpaciu - 4,9. Przysięga małżeńska silnie wiąże też mieszkańców Małopolski (5,2) oraz Świętokrzyskiego (5,4), tuż za podium w rankingu województw o najmniejszej liczbie rozwodów znalazła się Wielkopolska - 5,9, kolejne miejsca zajęły województwa podlaskie i opolskie (6,3) oraz lubelskie (6,4).

„Suknie marzeń Izabeli Janachowskiej”: Szeroka suknia wyszczupla talięPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas