Wysyp kurek w jednym regionie Polski. Leśnik pokazał zaskakujące nagranie

W mediach społecznościowych można znaleźć wiele grup, na których grzybiarze dzielą się zdjęciami swoich zbiorów i niekiedy zdradzają miejsca, z których można wrócić z pełnymi koszami. W niektórych regionach Polski pojawiają się pojedyncze okazy, ale są lasy, w których można liczyć na obfity zbiór.

Przykładowo jeszcze kilka dni temu internauci donosili, że w województwie kujawsko-pomorskim nie ma co liczyć na udane grzybobranie. Inaczej ma być jednak w okolicy Leszna w Wielkopolsce i na Mazowszu w okolicy Mińska Mazowieckiego. Swoimi zbiorami pochwalili się także grzybiarze z województwa dolnośląskiego i śląskiego, a także okolic Koszalina, Dęblina i Radomia.

Zobacz także: Sezon na grzyby. Jak odróżnić kurkę od lisówki pomarańczowej?

Jak się okazuje, na pełne kosze grzybów mogą liczyć mieszkańcy z okolic Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, a dokładnie Leśnictwa Zawadka. Na Facebooku pojawiło się nagranie z leśnej wyprawy, podczas której podleśniczy natrafił na wysyp kurek.

Tomasz Kędzia zdał dokładną relację i pokazał, jak pieprznik jadalny rozrósł się wśród drzew. Okazy pojawiły się w wielkich skupiskach, tworząc widoczne z daleka pomarańczowe plamy. "Wykonując codzienne obowiązki, można napotkać niecodzienne widoki, a do takich z całą pewnością można zaliczyć niesamowity wysyp pieprznika jadalnego" - podkreślił podleśniczy.

Zobacz także: Oto co musisz zrobić przed zamrożeniem kurek. Inaczej będą gorzkie

Kurki to jedne z ulubionych grzybów Polaków, które idealnie komponują się z wieloma daniami. Nic więc dziwnego, że w tym czasie wielu szturmuje lasy w poszukiwaniu pieprznika jadalnego. W Leśnictwie Zawadka zdecydowanie go nie brakuje. "Więc jeśli zastanawiają się państwo, czy grzyby są, z całą dozą pewności można powiedzieć, że owszem" - podsumował Tomasz Kędzia.

***