Zachwycają co roku. Kiedy jechać w Tatry, żeby zobaczyć krokusy?
Pierwsze wiosenne promienie słoneczne dotarły już do Polski, a wiosnę niemal czuć w powietrzu. Zwiastunem kończącej się na dobre zimy jest pojawienie się krokusów. To następuje najczęściej na przełomie marca i kwietnia. W związku z tym najbardziej obleganym wtedy miejscem w Polsce jest Polana Chochołowska, która rozkwita prawdziwym filetowym dywanem. Kiedy w tym roku jechać w Tatry, żeby zobaczyć krokusy?
Tylko w ubiegłym roku w najbardziej kulminacyjnym weekendzie Polanę Chochołowską odwiedziło ok. 60 tys. osób. To z całą pewnością jedna z największych atrakcji Podhala, szczególnie jeśli chodzi o wiosenną porę.
Wraz z nadejściem cieplejszym temperatur na forach internetowych masowo zaczęły pojawiać się pytania: "Czy krokusy są już w Tatrach?" lub "Kiedy najlepiej jechać na krokusy w Tatry?". Na prawdziwy rozkwit przyjdzie jeszcze poczekać.
Polana Chochołowska przyciąga tłumy
Kwiat potocznie zwany krokusem wiosennym, czyli szafran wiosenny, występuje w naturze głównie w Europie, w górach takich jak Alpy, Pireneje czy Tatry. Wyróżnia się kilka rodzajów krokusów, które najczęściej różnią się między sobą kolorami.
Krokusy w Tatrach to przepiękne, małe kwiatki pojawiające się na wiosnę. Te, które ściągają turystów w góry, to chroniony podgatunek szafran spiski. Kiedy polany zapełniają się fioletowo-białymi kwiatkami, polskie góry przeżywają najazd turystów.
Jednym z najpopularniejszych i najbardziej obleganych miejsc, w których zobaczyć możemy prawdziwy fioletowy dywan krokusów jest Polana Chochołowska. Kwitnie ich tam nawet kilkanaście milionów.
Kiedy w Tatrach rozkwitną krokusy?
Aby trafić na najlepszy czas, kiedy krokusy będą przeżywały szczyt kwitnienia, warto śledzić komunikaty Tatrzańskiego Parku Narodowego. Na Polanę Chochołowską najlepiej wybrać się w terminie od poniedziałku do czwartku. W piątki i weekendy w tym miejscu może być naprawdę tłoczno.
Kiedy w tym roku jechać na krokusy w Tatry? Pierwsze kwiaty już pojawiły się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, jednak do fioletowych dywanów potrzeba jeszcze trochę czasu. Na najpiękniejsze widoki trzeba poczekać do kwietnia.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego rokrocznie apelują jednak o rozwagę. Popularność objętego ochroną krokusa sprawia, że co roku dochodzi do masowego deptania kwiatowych dywanów. TPN przypomina, że krokusy należy podziwiać ze szlaku - nie wolno wchodzić na polany, żeby nie zadeptać kwiatów. Krokusów nie wolno także zrywać!
***
Zobacz również: