Zamiast uczyć się języka polskiego, słuchali o Bogu. Pułtuskie liceum w ogniu krytyki
Jedno z pułtuskich liceów zdecydowało się na nietypową zmianę w planie zajęć. Szkoła zorganizowała spotkanie z Pawłem Cwynarem, byłym gangsterem. Mężczyzna miał opowiadać uczniom o swoim nawróceniu i miłości do Boga. Wysłuchanie historii Cwynara miało być obowiązkowe.
Były gangster opowiadał o nawróceniu. To nie spodobało się maturzystom
Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi w Pułtusku zdecydowało się zaprosić w swoje progi Pawła Cwynara. Były gangster w poniedziałek, podczas ogólnego spotkania, w którym brali udział uczniowie różnych klas, miał opowiedzieć historię swojego nawrócenia.
Zorganizowanie prelekcji nie wydaje się niczym złym, jednak wysłuchanie opowieści Cwynara o Bogu było obowiązkowe - niezależnie od wyznania. Prelekcja odbywała się w czasie zajęć szkolnych. Ponadto, jak donoszą uczniowie: o spotkaniu wcześniej nie zostali poinformowani ani rodzice, ani dzieci.
O sprawie postanowił donieść jeden z tegorocznych maturzystów. Kacper Piętka na Twitterze dosadnie skomentował niespodziewaną zmianę planu lekcji.
Dziś, zamiast siedzieć na lekcji języka polskiego, przygotowując się do matury (klasa maturalna). Musiałem przyjść na spotkanie z osobą, która ma opowiadać o swoim nawróceniu się i miłości do Boga. Brak obecności na spotkaniu = brak obecności na lekcji. CZY TO JEST NORMALNE?!
Kontrowersje wokół prelekcji. Co na to dyrekcja?
Post Kacpra Piętki wzbudził duże zainteresowanie internautów. Portal Vibez dotarł do ucznia, by dopytać go o szczegóły prelekcji i jej organizację. "W dzisiejszej rozpisce o zmianach w planie była informacja o spotkaniu z jakąś osobą. Temat spotkania nie był podany, rodzice nie dostali żadnych informacji na temat spotkania i nie wyrażali żadnych zgód. Na spotkaniu musieli być wszyscy, nawet ci, którzy na religię nie chodzą" - powiedział maturzysta w rozmowie z mediami.
Portal Vibez postanowił zapytać o spotkanie także Anny Majewskiej, która pełni funkcję dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi w Pułtusku. Majewska potwierdziła, że "spotkanie było zorganizowane dla wszystkich uczniów, którzy byli w szkole o tej porze".
Zdaniem dyrekcji prelekcja nie była przejawem indoktrynacji religijnej. Gość - jak twierdzi Anna Majewska - miał poruszyć nie tylko tematy związane z Bogiem.
Poruszony był też temat relacji i rodziny. Pan Cwynar dużo mówił o swojej rodzinie i o tym, jak ważną rolę odgrywa w życiu młodego człowieka. Zdał sobie z tego sprawę jednak później. Opowiadał, jak zszedł na złą drogę, o skutkach takiego wyboru, a także o tym, że w jego życiu pojawił się Bóg
***
Zobacz również:
Duże zmiany w szkołach od 1 września. Nie tylko dodatkowe przedmioty
Hity ze sprawdzianów. Nauczycielom nie zawsze jest do śmiechu...