Znacie psa, który jeździł koleją? Zatem czas na koty będące TIR-owcami

Jakie jest najlepsze lekarstwo na zły humor? Włączenie filmików z kompilacją kotów. Te czworonogi potrafią rozbawić do łez, ale i rozczulić nawet największego twardziela. I tak też było w przypadku pewnego kierowcy z Chin, który od pewnego czasu przemierza tysiące kilometrów z trzema, wąsatymi towarzyszami.

Koty znalezione przez kierowcę TIR-a, stały się jego nieodłącznymi towarzyszami podróży
Koty znalezione przez kierowcę TIR-a, stały się jego nieodłącznymi towarzyszami podróży123RF/PICSEL

Jak trzy koty zostały TIR-owcami...

Znacie opowiadanie dla dzieci autorstwa Romana Pisarskiego pt." O psie, który jeździł koleją"? Zatem poznajcie koty jeżdżące TIR-em.

Parafrazując znane powiedzenie, które mówi, że dom bez kota jest tylko mieszkaniem, można dojść do wniosku, że dla mężczyzny, którego historię przedstawimy - TIR bez kotów jest tylko pojazdem. Otóż pewien mężczyzna z Państwa Środka trudniący się w transporcie, spędzał długie godziny na prowadzeniu swojej ogromnej ciężarówki.

Gdy pewnego dnia zatrzymał się na parkingu celem odpoczynku, z pobliskich krzaków usłyszał charakterystyczny dźwięk. Okazało się, że trawie znajdują się trzy maleńkie i przestraszone koty, które najwyraźniej ktoś postanowił bezrefleksyjnie wyrzucić z samochodu.

Koty to niezwykłe i niezależne zwierzęta
Koty to niezwykłe i niezależne zwierzęta123RF/PICSEL

Kierowca poczęstował maleństwa swoim prowiantem, odpowiednio napoił i nie zastanawiając się zbyt długo, zaprosił swoich nowych przyjaciół do kabiny TIR-a. Jako że mężczyzna większość czasu spędzał w trasie, postanowił sprawić kotom odpowiednie warunki, by kotki wraz z nim mogły komfortowo podróżować.

Po kilku miesiącach zwierzaki zdecydowanie odżyły, nabrały ufności i stały się nieodłącznymi towarzyszami kierowcy, który zabiera je w każdą podróż. Koty, którym nadano imiona Biały, Lili oraz Fukbo, posiadają dwupiętrowe łóżko, z którego przez przednią szybę TIR-a mogą z zaciekawieniem obserwować zmieniający się podczas jazdy krajobraz. Zresztą, zobaczcie sami:

„Zbliżenia”. Krzysztof Skiba: Humor i energię odziedziczyłem po mamieINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas