Jennifer Aniston zachwyca w błyszczącej sukni. Promienieje u boku Jima Curtisa
Życie miłosne Jennifer Aniston od samego początku żywo interesuje jej fanów. Swój najnowszy związek aktorka długo urywała, aż w końcu oficjalnie postanowiła pojawić się z nowym ukochanym przy nie byle okazji. Para zaczęła się spotykać na początku tego roku, a dopiero teraz z uśmiechem pozowali razem do zdjęć.

Jennifer Aniston pochwaliła się nową miłością. To już oficjalne
Jennifer Aniston i jej chłopak Jim Curtis po raz pierwszy pojawili się na czerwonym dywanie podczas gali Elle 2025 Women in Hollywood, która odbyła się w Los Angeles. Tak oficjalnego potwierdzenia związku chyba nikt się nie spodziewał.
Aniston i Curtis zaczęli publicznie spotykać się na początku tego roku, a latem nawet wybrali się razem na romantyczne wakacje, między innymi na hiszpańską Majorkę. Sytuacja szybko się rozwinęła i na początku tego miesiąca zadebiutowali na Instagramie, publikując osobne posty ze wspólnymi zdjęciami.
To tylko podsycało plotki na ich temat, ale wciąż brakowało oficjalnego potwierdzenia związku. Od lat fani Jennifer Aniston gorąco kibicują jej w ułożeniu sobie życia miłosnego. Od czasu rozwodu z Bradem Pittem, aktorka nie miała szczęścia w miłości. Także małżeństwo z Justinem Therouxem w latach 2015-2018, nie przyniosło jej spokoju. Fani mają nadzieję, że teraz będzie inaczej.
Zakochani wyglądali zjawiskowo. 56-letnia Aniston promienieje

Gdy Aniston i Curtis zjawili się na czerwonym dywanie, zachwycili tym, jak wyglądali. Para dobrała się pod kątem wieczorowych kreacji, w których wyglądała szykownie i elegancko.
Gwiazda serialu "Przyjaciele" prezentowała się olśniewająco w błyszczącej czarnej sukience z odkrytymi ramionami z kolekcji Ralpha Laurena na jesień 1997 roku. Co ciekawe, marka była jednym ze sponsorów wydarzenia), a wybranek aktorki postawił na klasykę - czarny garnitur i krawat w połączeniu z błękitną, prążkowaną koszulą zapinaną na guziki. Para obejmowała się, pozując do zdjęć i rozsyłała uśmiechy.
Nauczona życiowym doświadczenie Jennifer Aniston woli trzymać swoje związki z dala od rozgłosu, ale w niedawnym wywiadzie dla "Elle" wypowiadała się o Curtisie z sympatią i chwaliła jego karierę.
"Hipnoza to jedna z wielu rzeczy, którymi się zajmuje. Jest naprawdę niezwykły i pomaga wielu, wielu ludziom. Jest wyjątkowy, bardzo normalny, bardzo życzliwy i chce pomagać ludziom w uzdrowieniu, przejściu przez traumę i stagnację, by osiągnąć jasność umysłu. To piękna rzecz, której można poświęcić życie" - opowiadała w wywiadzie Aniston.
Moda to sposób na wyrażenie siebie. Zainspiruj się najnowszymi trendami, poznaj stylowe porady i stwórz outfity, które przyciągną uwagę każdego. Więcej na kobieta.interia.pl/moda










