Jennifer Lopez pokochała styl dirty denim. To nowy modowy hit?

Jennifer Lopez znana jest ze swojego zamiłowania do najnowszych trendów, nawet do tych, które budzą pewne kontrowersje i nie wszyscy kochają je od pierwszych chwil ich istnienia. Tak właśnie jest z dirty denim, w którym piosenkarka zaprezentowała się ostatnio w Nowym Jorku.

Jennifer Lopez jest inspiracją dla wielu kobiet na całym świecie
Jennifer Lopez jest inspiracją dla wielu kobiet na całym świecieBackgrid/East NewsEast News

Czym jest dirty denim? Jeans w starej, a jednocześnie nowej odsłonie

Jeans króluje w świecie mody od lat i nic nie wskazuje na to, że cokolwiek zmieni się w tym temacie. Modyfikacjom ulega jednak styl tego materiału. Rozmaite trendy zmieniają jego wygląd i fakturę.

Jeans w tym stylu powinien być w dotyku miękki i cienki. W tym trendzie na jeansie pojawia się także pomarańczowo-złoty, a nawet rdzawy, czy brązowawy odcień, tak by jeansy wyglądały na ubrudzone ziemią, czy kurzem.

Złagodzoną wersję dirty denim pokochała nawet księżna Kate
Złagodzoną wersję dirty denim pokochała nawet księżna KateSamir Hussein-ContributorGetty Images

To dość kontrowersyjny, nonszalancki trend, bo faktycznie pochopnie można wziąć jeansową część garderoby za brudną i zniszczoną. Gwiazdy jednak pokochały dirty denim właśnie przez jego kontrowersyjność!

Do fanów dirty denim należy Kylie Jenner, Rihanna, czy w nieco złagodzonej postaci tego trendu - księżna Kate. Do wielbicieli brudnego jeansu dołączyła właśnie Jennifer Lopez. 

Rdzawe plamy na spodniach. Jennifer Lopez wie, jak nosić dirty denim

Jennifer Lopez po raz kolejny nas zaskoczyła, gdy założyła elegancki zestaw w różnych odcieniach błękitu, na który składał się prosty, długi płaszcz i granatowy golf i zestawiła go ze sfatygowanymi jeansami.

Jennifer Lopez postawiła na mocny trend w swojej stylizacji
Jennifer Lopez postawiła na mocny trend w swojej stylizacji Ignat/Bauer-Griffin / ContributorGetty Images

To właśnie para oversizowych dżinsów, które nawiązywały do polaryzującego trendu "brudnego dżinsu", zwróciły uwagę i tak naprawdę stworzyły całą stylizację.

Szerokie, lekko sprane spodnie miały piaskowe przebarwienia na kolanach i udach Lopez, co sprawiało wrażenie, wielokrotnego użycia tych spodni bez poprzedniego ich prania. Takie spodnie pojawiły się już w kolekcji Balenciagi w sezonie wiosna/lato 2023.

Prym jednak w tym trendzie wiedzie Diesel, który od lat nieprzerwanie wypuszcza na rynek ten rodzaj jeansu. Trzeba przyznać, że ten element całej stylizacji Jennifer Lopez przyciągnął uwagę i wyglądał na niezwykle realistyczne zabrudzenia.

Zobacz też:

Met Gala 2022: Kim Kardashian pokazała się na czerwonym dywanie w sukni Marylin Monroe AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas