Julia Dybowska i jej niebotycznie długie nogi. Retuszowała to zdjęcie?
Julia Dybowska to Polka, która wiedzie niezwykle luksusowe życie u boku swojego teherańskiego ukochanego, który jest miliarderem. Celebrytka uwielbia pokazywać kulisy swojej codzienności w mediach społecznościowych, a tym samym siebie samą. Na najnowszym zdjęciu Julia Dybowska zwraca uwagę fanów... nogami. Są niebotycznie długie!
Bajkowe życie Julii Dybowskiej
Julia Dybowska, Polka, która jakiś czas temu została okrzyknięta "polską Lalką Barbie", od dłuższej chwili nie mieszka już w Polsce, a wiedzie niezwykle luksusowe życie w Londynie, gdzie mieszka ze swoim ukochanym, Robertem Tchenguizem.
Jest on teherańskim biznesmenem, który osiadł w Londynie i tu dorobił się miliardów na koncie. Julia Dybowska zajęła miejsce byłej żony Roberta i korzysta z przywilejów, jakie niesie za sobą związek z miliarderem.
W swoich mediach społecznościowych chętnie chwali się wystawnym życiem, podróżami po całym świecie i najdroższymi ubraniami, które na siebie zakłada.
Julia Dybowska przyciąga wzrok internautów nie tylko bogactwem, ale i swoim wyglądem.
Uroda Polki przyciąga uwagę. Co za nogi!
Nie bez powodu niegdyś Julia Dybowska została okrzyknięta "polską Lalką Barbie". Celebrytka nie stroniła i dalej nie stroni od zabiegów medycyny estetycznej. Całości jej wyglądu dopełniają długie, blond włosy.
Nie tylko jednak twarz i włosy stanowią o podobieństwie do najsłynniejszej lalki świata, ale także jej figura. Julia Dybowska jest niezwykle szczupła.
Jej sylwetka jest na tyle drobna, że niekiedy budziła niepokój jej obserwujących. Ona jednak jest z niej zadowolona i chętnie eksponuje swoją figurę na zdjęciach.
Tym razem gwiazda opublikowała zdjęcie z Londynu, gdzie pozuje w kusym topie, odsłaniającym płaski brzuch, rozpiętej jeansowej kurtce, białych spodniach i w sportowych, białych butach.
Całość stylizacji pokazuje, jak szczupła jest Julia Dybowska, a szczególną uwagę przyciągają jej nogi. Pojawia się pytanie, czy faktycznie Julia ma tak długie i szczupłe nogi, czy jednak jest to zasługa programu graficznego i specyficznego kadru zdjęcia?
