Księżna Kate cierpi od lat. Mało kto o tym wiedział!
Księżna Kate, gdy pojawia się publicznie niemal zawsze jest uśmiechnięta i profesjonalna. Nigdy nie zdradza, że czuje się tego dnia niekorzystnie i z zaangażowaniem wypełnia swoje obowiązki. Okazało się jednak, że pod maską uśmiechu często skrywał się ból, o którym mało kto wiedział przez te wszystkie lata jej przynależności do rodziny królewskiej.
Księżna Kate przez lata milczała na ten temat. Ból jest trudny do zniesienia
Księżna Kate to istny skarb rodziny królewskiej. Była niekwestionowaną ulubienicą królowej Elżbiety II, a poddani pokładają w niej wielkie nadzieje na przyszłość monarchii.
Zobacz również:
Wygląda na to, że nawet gdy księżna nie czuje się najlepiej, potrafi to ukryć i przywdziać maskę pełną uśmiechu dla poddanych. Tak jest nawet w sytuacjach, gdy księżna Kate odczuwa... ból.
Okazuje się, że są takie momenty podczas ważnym, publicznych momentów żona księcia Williama zawsze odczuwa dotkliwy ból głowy, a jego źródło może zadziwiać.
Wszystkiemu winna jest rodowa, królewska biżuteria, która warta jest miliony, ale także waży przez swoje bogactwo diamentów i innych kamieni szlachetnych naprawdę sporo.
Powód cierpienia księżnej Kate zaskakuje. Milczenie lata temu przerwała księżna Diana
Zakładając ją na szyję i głowę księżna Kate potrafi godzinami cierpieć! Chociażby 100-letnia The Lovers Knot Tiara, którą Kate miewała na swoich skroniach, stworzona została z 19 łuków i 38 pereł.
Na jej ciężar wcześniej narzekała sama księżna Diana i gdy ta przestała ją nosić, biżuteria była nieużywana aż do 2015 roku, kiedy to Kate pojawiła się w niej na jednym z przyjęć w Pałacu Buckingham.
I choć księżna Kate wygląda w niej zjawiskowo, to jest to spore poświęcenie z jej strony, bo tiara kojarzy się wyłącznie z zawrotami głowy i bólem. Jak widać Kate jest w stanie wiele poświęcić nawet w tak drobnych kwestiach jak noszenie rodowych skarbów, by oddać szacunek rodzinie królewskiej.