Madonna na okładce "Vanity Fair". Zapozowała w koronie i gorsecie polskiej projektantki
Popularność Madonny nie słabnie, a piosenkarka właśnie ogłosiła długo wyczekiwaną przez jej fanów trasę koncertową. Oprócz tego wzięła udział w sesji zdjęciowej dla włoskiego wydania „Vanity Fair”. Na zdjęciach można zobaczyć piosenkarkę w koronie oraz gorsecie polskiej projektantki.
Madonna wyrusza w trasę koncertową
W ostatnim czasie sporo mówi się o jej ingerencji w urodę i zabiegach z zakresu medycyny estetycznej. Sporym zaskoczeniem dla fanów Madonny był fakt, że usunęła wszystkie zdjęcia na instagramowym profilu. Chociaż początkowo podejrzewano, że powodem był hejt, to okazało się zupełnie inaczej. Piosenkarka już opublikowała trzy posty, które są zapowiedzią jej nowej trasy koncertowej - "The Celebration Tour".
Madonna w kontrowersyjnej sesji dla „Vanity Fair”
Piosenkarka znalazła czas na udzielenie wywiadu i zapozowanie do zdjęć dla włoskiego "Vanity Fair". Jak się okazuje, przy realizacji sesji pracowało 80 osób, w tym polska projektantka. Madonna na okładce czasopisma pojawiła się w koronie projektu Katarzyny Konieczki. Na innych ujęciach zapozowała w gorsecie, który również jest autorstwa kostiumografki z Sopotu.
Polska projektantka opowiedziała nieco więcej o współpracy z Madonną w rozmowie z Trojmiasto.pl. Wyznała, że zlecenie otrzymała kilka miesięcy temu od zagranicznych stylistów, w tym stylistki artystki. Wspólnie pracowali nad projektami oraz ustalali wygląd kreacji. Dodała, że sesja odbyła się w listopadzie. "Obdarzono mnie zaufaniem, miałam też dużo czasu na stworzenie każdego stroju, ale też styliści wiedzieli, że od lat specjalizuję się w kostiumach maryjnych, szczególnie tych inspirowanych polską sztuką sakralną. Wiedzieli, czego mogą się po moich pracach spodziewać" - powiedziała sopocka kostiumografka.
Uwagę przyciąga nie tylko okazała korona, ale także inspirowany ortopedią gorset. "Ten gorset to wyjątkowy projekt. Wspaniale wyszedł także pod kątem koloru - jego powierzchnię pomalował malarz Radosław Kobus. To dla mnie nowość, mnóstwo tu kolorystycznych niuansów, które widać szczególnie z bliska. Nawet faktura gorsetu w dotyku jest inna - stwierdziła Katarzyna Konieczka.
***
