Matka Britney Spears ma poważne problemy finansowe. Nie może opłacić nawet rachunków
Nie jest tajemnicą, że Britney Spears ma skomplikowane kontakty ze swoimi rodzicami. Ojca oskarżyła o defraudowanie jej majątku i nieuzasadnione ograniczenie jej wolności, a niedługo później oskarżyła matkę o "zrujnowanie jej życia". Teraz amerykańskie media donoszą, że matka Britney ledwo wiąże koniec z końcem. Żeby mieć na życie, zatrudniła się na pół etatu w lokalnej szkole podstawowej jako nauczycielka na zastępstwie.
Spis treści:
Trudne relacje rodzinne. Britney Spears ma wiele żalu do rodziców
W listopadzie 2021 roku Britney Spears odzyskała wolność po tym, jak sąd zniósł trwającą 13 lat kuratelę, którą sprawował nad piosenkarkę jej ojciec.
Zobacz również:
- Królowa Letizia w eleganckim wydaniu. Każda bizneswoman powinna to mieć
- Angelina Jolie błyszczała na gali w zjawiskowej sukni. Ale to jej syn Knox skradł show
- Kinga Zawodnik schudła 50 kilogramów. Tak zmieniła się jej sylwetka. Porównała zdjęcia
- Doda w zmysłowej stylizacji na finale "Tańca z Gwiazdami". Ten kolor to hit sezonu
"Ludzie nie mają pojęcia, że moja matka podsunęła ojcu ten pomysł. Nigdy nie odzyskam straconych lat. Ona po cichu zrujnowała mi życie" - napisała wokalistka na Instagramie.
Od tamtej pory relacja Britney i jej rodzicielki jeszcze bardziej się ochłodziła. W kwietniu zeszłego roku Lynne zażądała od sławnej córki spłaty honorariów własnych prawników, których - jak zapewniała w złożonym przez siebie wniosku - zatrudniła po to, by "ratować ją przed działaniami ojca".
W grę wchodziły kolosalne pieniądze
Matka Księżniczki popu domagała się od niej 660 tys. dolarów. Prawnik piosenkarki określił te żądania mianem "bezwstydnych i absurdalnych".
"W ciągu ostatnich lat Britney wydała na swoją matkę co najmniej 1,7 mln dolarów. Lynne przez ponad dekadę mieszkała w dużym domu należącym do Britney, która opłacała jej rachunki, ubezpieczenie, podatki od nieruchomości, usługi z zakresu architektury krajobrazu oraz wszelkie naprawy" - argumentował Mathew Rosengart.
W październiku kobieta wycofała swoje roszczenie.
Jak tymczasem donosi "Daily Mail", matka autorki hitu "Toxic" znalazła się w nieciekawej sytuacji finansowej. Niegdysiejsza pisarka zatrudniła się ponoć na pół etatu w lokalnej szkole podstawowej w Luizjanie jako nauczycielka na zastępstwie.
"Nie stać jej na rachunki. Podjęła więc dodatkową pracę, biorąc zastępstwo w kilku klasach. Nie radzi sobie najlepiej" - zdradziła osoba z jej otoczenia.
Przeszłość matki Britney Spears. Trudno uwierzyć w jej finansowy upadek
W przeszłości Lynne Spears prowadziła własne przedszkole i żłobek. W ciągu ostatnich 20 lat była właścicielką pięciu firm, jednak obecnie nie kieruje żadną z nich.
Warto dodać, że Britney nie zaprosiła matki na swój ślub z Samem Asgharim. Wiosną tego roku wydawało się jednak, że panie wreszcie się pogodziły.
"Moja kochana mama pojawiła się wczoraj w moim domu po raz pierwszy od trzech lat. W rodzinie zawsze są sprawy, które wymagają naszej pracy, ale czas naprawdę leczy rany" - napisała wówczas na Instagramie Britney.
Jeśli jednak wierzyć informatorom zagranicznych mediów, pojednanie nie trwało długo. Osoba z bliskiego otoczenia piosenkarki zdradziła niedawno w rozmowie z "Daily Mail", że po sierpniowym rozstaniu z mężem artystka ponownie urwała kontakt z członkami rodziny - m.in. z matką.
Gwiazda przygotowuje się obecnie do wydania autobiografii zatytułowanej "The Woman in Me", która ma trafić do księgarń 24 października.