Meghan Markle zaskoczyła tym, co zrobiła na gali! Powiedziała to o mężu!

Meghan Markle i książę Harry pojawili się na gali Salute to Freedom w Intrepid Museum w Nowym Jorku z okazji Dnia Weterana. Oczy zebranych były zwrócone tylko na nich, a przy okazji żona Harry'ego zaskoczyła odpowiedzią na jedno z pytań dziennikarki!

Meghan Markle i książę Harry zaskoczyli zebranych na gali z okazji Dnia Weterana
Meghan Markle i książę Harry zaskoczyli zebranych na gali z okazji Dnia Weterana Dia Dipasupil / StaffGetty Images

Meghan Markle odpowiedziała dziennikarce! Zaskoczyła wszystkich

Meghan Markle i książę Harry zadali szyku na gali Salute to Freedom. Odkąd małżonkowie wyprowadzili się z Wielkiej Brytanii i odcięli od rodziny królewskiej, rzadko pokazują się publicznie.

Tym razem zrobili wyjątek, bo okazja była niezwykle wazna i Harry nie wyobrażał sobie uczcić pamięci weteranów wojennych, będąc tak daleko od ojczyzny. 

Nie da się jednak ukryć, że Harry i Meghan byli w centrum zainteresowania mediów tego dnia. Meghan dodatkowo zwróciła uwagę niezwykłą kreacją. Czerwona, zwiewna suknia z odkrytymi plecami i ramionami zrobiła piorunujące wrażenie i świat mody szeroko komentował jej wybór. 

Jeszcze większą sensację wywołały słowa, jakie padły z ust małżonki Harry'ego. Podczas przejścia przed reporterami, jedna z dziennikarek zapytała Meghan, czy jest dumna z męża. 

Markle odwróciła się i z uśmiechem odpowiedziała: "Zawsze jestem z niego dumna".

Całą sytuację uwieczniły kamery, a pod nagraniem nie zabrakło komentarzy od fanów, którzy zauważyli, że para jest bardzo szczęśliwa i zachowuje się znacznie swobodniej, niż wtedy, gdy obejmował ich protokół królewskiego dworu. 

Meghan Markle skupiła na sobie uwagę zebranych
Meghan Markle skupiła na sobie uwagę zebranych Dia Dipasupil / StaffGetty Images
Kate Middleton na premierze "Spectre"INTERIA.PL

***

Więcej inspirujących materiałów o gwiazdach, modzie i stylu życia znajdziesz na naszym Instagramie!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas