„Pani coraz młodsza”. Fani pod wrażeniem nowego zdjęcia Anny Popek

Anna Popek znów zachwyciła fanów. Gwiazda TVP opublikowała nowe zdjęcie, do którego pozuje w krótkiej, satynowej sukience. Kreacja odsłoniła zgrabne nogi prezenterki. Posypały się komplementy. Część fanów stwierdziła nawet: „Pani coraz młodsza”.

Anna Popek zachwyca na nowym zdjęciu. Posypały się komplementy
Anna Popek zachwyca na nowym zdjęciu. Posypały się komplementyKamil Piklikiewicz/East NewsEast News

Anna Popek to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej. W ostatnich miesiącach było głośno o jej powrocie do "Pytania na śniadanie". Obecnie prowadzi program wspólnie z Robertem Rozmusem. Widzowie mogą ją też oglądać w roli prowadzącej "Biesiadę wakacyjną" emitowanej na antenie TVP2.

Anna Popek na Instagramie

Prezenterka dba o regularny kontakt z fanami za pośrednictwem Instagrama - jej profil obserwuje ponad 64 tys. osób. Gwiazda chętnie relacjonuje swoje zawodowe poczynania i zdradza, jak spędza czas wolny. Od czasu do czasu Anna Popek lubi udać się w egzotyczne zakątki świata, które dokumentuje na swoim profilu.

Spore zainteresowanie fanów budzą też stylizacje Anny Popek. Gwiazda słynie z wyczucia stylu, dlatego w poszukiwaniu modowych inspiracji warto zajrzeć na jej profil.

"Pani coraz młodsza". Fani pod wrażeniem nowego zdjęcia Anny Popek

Nowe zdjęcie Anny Popek również wzbudziło spore zainteresowanie fanów. Prezenterka ubrała krótką, satynową sukienkę w zielonym kolorze. Kreacja odsłoniła zgrabne nogi gwiazdy TVP. Popek uzupełniła stylizację czarnymi szpilkami i długimi kolczykami.

Pod postem posypały się komplementy. "Pani to coraz młodsza" - napisał jeden z internautów. Inni dodali:

  • "Ładnie pani w tej sukience",
  • "Zjawiskowa kobieta",
  • "Bogini",
  • "Ślicznie wyglądasz",
  • "Pięknie, pięknie! Ten kolor!",
  • "Petarda"

- pisali zachwyceni internauci. Zgrabna sylwetka Anny Popek to efekt ćwiczeń i świadomej diety. Gwiazda TVP regularnie trenuje, unika alkoholu i chodzi spać o regularnych porach. Stosuje też tzw. okno żywieniowe.

- Jem w ciągu 8 godzin, a przez 16 nie jem nic. Te 16 godzin obejmuje też sen, więc nie jest tak źle, choć czasem skręca mnie z głodu - zdradziła jakiś czas temu na Instagramie

***

Tak działa mechanizm "zajadania" stresu. Nowe ustalenia australijskich naukowców Newseria Lifestyle/informacja prasowa
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas