Piękna i odważna. Kim jest Ewa Bilan-Stoch?

Kamil Stoch to jeden z najbardziej utytułowanych polskich sportowców, trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski oraz drużynowy brązowy medalista. To również od wielu lat szczęśliwy mąż Ewy Bilan-Stoch, fotografki i menadżerki, która troskliwie dba o karierę męża. Kim jest kobieta, którą pokochał Kamil Stoch?

Ewa Bilan-Stoch jest żoną Kamila od 12 lat
Ewa Bilan-Stoch jest żoną Kamila od 12 lat Marek DybasReporter

Po wczorajszym, wielkim sukcesie innego polskiego skoczka, Dawida Kubackiego, który został brązowym medalistą olimpijskim w Tokio, znów głośno jest o... żonie Kamila Stocha i menadżerce polskich skoczków. Poszło o komentarz Jacka Kurskiego, który napisał na Twitterze, że gdy tylko skoki wróciły do Telewizji Polskiej, "natychmiast przyszły też sukcesy Polaków". Ten wpis nie spodobał się Ewie Bilan-Stoch, która zostawiła pod nim komentarz:

Dawid od kilku lat jest ambasadorem stacji Eurosport i w ich transmisji też zdobył dziś medal. Może po prostu cieszmy się bez podtekstów. Pozdrawiam. Menadżerka
Ewa Bilan-Stoch

Odpowiedź żony polskiego skoczka zyskała poparcie sporej rzeszy widzów, ale nie brakło również negatywnych komentarzy. Pod ostatnim zdjęciem Ewy Bilan-Stoch na Instagramie pojawiły się głosy, że nie zrozumiała ona żartu Kurskiego i po raz kolejny "brakuje jej dystansu i skromności". Jedna z obserwujących poradziła nawet Ewie, by ta "zjadła snickersa" i odpuściła sobie uszczypliwe uwagi. 

Ewa Bilan-Stoch nigdy nie bała się głośno wyrażać swojego zdania, odpowiadać krytykom i reagować na komentarze pod swoim adresem. Kim jest niezależna żona Kamila Stocha i jak się poznali? 

Zobacz również: Ewa Bilan-Stoch odpowiedziała Jackowi Kurskiemu 

Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch: Jak się poznali?

Kamil Stoch i Ewa Bilan poznali się w 2006 r. podczas zawodów Pucharu Świata w Planicy. Ewa pracowała tam jako fotograf i, choć powinna kojarzyć Kamila ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem, do której razem chodzili, to dopiero tam zwrócił on jej uwagę.

Był nieśmiały, nie patrzył mi w oczy, spuszczał wzrok i... to mnie kompletnie zauroczyło. Spodobał mi się. Intuicyjnie poczułam, że to bardzo dobry, wrażliwy człowiek. Okazało się, że on, wtedy już członek naszej kadry skoczków, był moim kolegą ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem. Stamtąd go jednak nie pamiętałam. Pewnie mijaliśmy się na korytarzach, ale ja byłam o dwie klasy wyżej i trenowaliśmy kompletnie inne dziedziny: on narciarstwo, ja judo
powiedziała Ewa Bilan-Stoch w wywiadzie dla magazynu "Pani" w 2014 r.

Choć Ewa Bilan nie kojarzyła młodego skoczka, to on znał ją doskonale. W jednym z wywiadów Kamil Stoch przyznał bowiem, że wyróżniała się w szkole urodą i wszyscy chłopcy zwracali na nią uwagę.

Ja też, ale... wydawała się poza moim zasięgiem
Kamil Stoch

To mniej więcej w tym czasie Kamil przedstawił swoją wybrankę rodzicom, a ona zrozumiała, że poważnie traktuje tę znajomość. Byli wtedy bardzo młodzi - Ewa miała 21, a Kamil 19 lat i jak sama dziś wspomina, tak naprawdę razem dojrzewali i byli dla siebie "jak lustra". 

Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch: Historia miłości

Kamil Stoch oświadczył się Ewie po trzech latach związku, w sierpniu 2010 roku pobrali się. Ślub odbył się w pięknym, góralskim kościółku na Bachledówce, a parze udzielił go zaprzyjaźniony misjonarz. W podróż poślubną wybrali się do Afryki, ale dopiero... dwa lata później.

Przyznaję: jestem szczęściarą, bo los dał mi Kamila - cudownego, ciepłego człowieka, ale codzienność nie jest bajką i nad każdą relacją trzeba ciężko pracować
wspomniała Ewa Bilan-Stoch w wywiadzie dla magazynu "Pani"

Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch tworzą zgrane, kochające się małżeństwo. Ewa jest nie tylko żoną i najlepszą przyjaciółką skoczka, ale także jego menadżerką. Wspólnie z mężem prowadzi także Klub Sportowy w Zakopanem, który pomaga spełniać marzenia małych sportowców. Piękna blondynka nie ukrywa jednak, że związek z utytułowanym skoczkiem nie zawsze jest łatwy.

Właściwie już na początku zorientowałam się, na czym polega związek ze sportowcem - nieustanne treningi, wyjazdy na zawody, stres, fizyczne i psychiczne zmęczenie, przeciążenie. Kamil potrzebuje potem wyciszenia, odpoczynku. Nauczyłam się nie wchodzić w takich chwilach mężowi w drogę, pozostawiać mu przestrzeń. Jestem samotnicą, nigdy się nie nudzę, umiem wypełnić sobie czas, więc dla mnie to nie jest takie trudne. Oczywiście zdarza się, że tęsknię, szczególnie pod koniec długiego zimowego sezonu, ale cały czas jesteśmy ze sobą w kontakcie
zdradziła kiedyś Ewa Bilan-Stoch

Ewa Bilan-Stoch często chwali swojego męża, doceniając jego troskliwość i dobre serce i dając do zrozumienia, że zawsze będzie stać za nim murem. 

***
Zobacz również:

"Burek sam nie poprosi o pomoc": Apel Renaty PrzemykINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas