Tak Irena Santor wyglądała w młodości. Fani zaskoczeni
Irena Santor, nazywana królową polskiej piosenki zdobyła serca fanów swoją twórczością i genialnym wokalem. Choć była piękną kobietą, to jej wygląd nie budził takich emocji jak np. w przypadku Anny Jantar czy Haliny Frąckowiak. Nic dziwnego więc, że opublikowane właśnie w sieci, mało znane zdjęcie młodej Ireny wprawiło fanów w osłupienie. Była prawdziwą pięknością!
Santor odeszła z „Mazowsza” w 1959 roku i zaczęła karierę solową. Na zlecenie Władysława Szpilmana nagrała m.in. utwory "Maleńki znak" i "Embarass", za który odebrała dwie nagrody na 1. Festiwalu Sopockim w 1961 roku. Współpracowała z kabaretami Wagabunda, U Kierdziołka i Karuzela Warszawska, występowała w Teatrze Syrena i Teatrze Ateneum. W 1966 roku za utwór "Powrócisz tu" otrzymała dwie nagrody na 4. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
W latach 70. Irena tylko umacniała swoją pozycję na rynku, pracując na miano jednej z najsłynniejszych wokalistek w kraju. W 1985 roku premierę miał jej wielki hit "Już nie ma dzikich plaż".
Irena Santor: Królowa polskiej piosenki
W 1991 roku na 28. KFPP w Opolu Irena Santor odebrała Nagrodę Honorową Grand Prix za "wybitne osiągnięcia w sztuce interpretacji piosenki". W 2002 roku wydała krążek "Jeszcze" i ruszyła w trasę koncertową, a 23 sierpnia tego roku wystąpiła w Operze Leśnej w finałowej części Sopot Festival 2002 ze swoimi największymi przebojami i premierowymi piosenkami. Santor odebrała wtedy Bursztynowego Słowika za całokształt twórczości.
W 2006 roku gwiazda ponownie wystąpiła w Sopocie. W kolejnych latach wydała jeszcze trzy płyty - "Kręci mnie ten świat" w 2010 roku i "Zamyślenia" oraz "Punkt widzenia" cztery lata później. W 2017 roku jako pierwsza piosenkarka w Polsce otrzymała tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Łodzi. W lipcu 2021 roku Irena Santor oficjalnie zakończyła karierę artystyczną.
Irena Santor latami była nie tylko jedną z najbardziej utytułowanych, ale i najbardziej lubianych polskich wokalistek. Nic dziwnego, że fanów interesowało też zawsze życie prywatne wokalistki. W 1958 roku Irena wyszła za mąż za Stanisława Santora, ale po 19 latach małżeństwa para zdecydowała się na rozwód. Przebiegł on jednak w spokojnej i przyjacielskiej atmosferze, a wokalistka opiekowała się byłym mężem, gdy ciężko chorował. Drugim mężczyzną życia Ireny był aktor Zbigniew Korpolewski, którego poznała w warszawskim Teatrze Syrena. Choć nie mieli ślubu, nazywała go mężem i była przy nim aż do jego śmierci w 2017 roku. Odejście ukochanego było dla niej mocnym ciosem, ale stanęła na nogi i zamieszkała sama w swoim warszawskim mieszkaniu.
Choć Irena Santor dobiega już 90-tki, to wciąż zachwyca świetną formą i radością życia. Od czasu do czasu pojawia się też publicznie. Pod koniec października tego roku wzięła udział w uroczystości Inauguracji Roku Akademickiego 2023/24 Collegium Humanum w Warszawie, a w sierpniu sfotografowana została podczas Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera.
Dziś o Irenie Santor znów jest głośno, a wszystko to za sprawą zaskakującego zdjęcia wokalistki, które robi teraz furorę w sieci!
Wypłynęło zdjęcie Ireny Santor z przeszłości. Ale piękność
Na instagramowym profilu złotascena.pl pojawiło się zdjęcie Ireny Santor, które dosłownie zelektryzowało fanów. Królowa polskiej piosenki pozuje na okładce "Przyjaciółki" w wyrazistym makijażu i z burzą blond włosów.
Poznajecie kto jest na okładce „Przyjaciółki”? To legenda polskiej piosenki!
- napisano pod zdjęciem, a fani dosłownie zasypali je komentarzami.
- "Wow, super", "Nie poznajemy, któż to?, "Piękna kobieta" - piszą zachwyceni.
Irena Santor faktycznie wygląda na tym zdjęciu zachwycająco, przypominając największe piękności z tamtych lat. Też jesteście zaskoczeni?
Zobacz również: