​Ujawnia kulisy życia w willi Hugh Hefnera

Hugh Hefner był ikoną branży rozrywkowej dla dorosłych. Założyciel "Playboya" był znany ze swojego zamiłowania do pięknych kobiet, a jego willa słynęła z hucznych imprez. Okazuje się jednak, że życie u boku dziennikarza wcale nie było takie sielankowe.

W reality show "Króliczki Playboy'a" pokazane były kulisy życia w willi Hefnera
W reality show "Króliczki Playboy'a" pokazane były kulisy życia w willi HefneraCarlo AllegriGetty Images

Hugh Hefner: Od rysownika do celebryty

Hugh Hefner swoją karierę rozpoczynał jako artysta. Początkowo rysował kreskówki, a później pracował jako copywriter dla magazynu "Esquire". Ciekawe jest, że wywodził się z konserwatywnej rodziny. Nie przeszkodziło mu to założyć w 1953 roku magazynu "Playboy". Wydawane czasopismo miało charakter erotyczny, a pierwszy kalendarz stworzony przez "Playboya" sprzedał się w ponad 50 tysiącach kopii. Wystąpiła w nim nago sama Marilyn Monroe.

W 1971 roku Hugh Hefner wybudował swoją rezydencję, nazwaną od jego magazynu Rezydencją Playboya. Znajdowała się ona w Los Angeles. Dziennikarz mieszkał tam pośród swoich "króliczków", czyli młodych i pięknych modelek ze stron magazynu "Playboya" i jednocześnie partnerek Hugh Hefnera.

Wśród nich były Holly Madison, Brudget Marquardt oraz Kendra Wilkinson. O tym, jak wyglądało życie w willi, miał mówić program "Króliczki Playboya" z 2005 roku. Okazuje się, że pokazywany w telewizji obraz hulaszczego i beztroskiego życia w luksusach nie do końca był zgodny z prawdą.

Prawda o życiu w willi Hugh Hefnera

Mogłoby się wydawać, że byłe partnerki Hugh Hefnera miały idealne życie i wszystko, czego można zapragnąć — pieniądze, sławę, luksusową willę. Jednak to tylko pozory, jak się teraz okazuje. Po latach "króliczki" Playboya postanowiły otworzyć się na temat realiów życia u boku założyciela najpopularniejszego magazynu dla dorosłych.

O dziewiątej miałyśmy godzinę policyjną. Dawano nam do zrozumienia, że lepiej nie zapraszać do willi naszych znajomych. Tak naprawdę nie pozwalano nam wyjeżdżać, chyba że były to wakacje z rodziną.
wyznała Holly Madison.

Wydaje się, że słynne "króliczki" były mocno ograniczane w tym, co mogły robić w willi Hugh Hefnera. Przyznały one już we wcześniejszych wywiadach, że miał on trudny charakter i był dość ekscentryczny. Miał mieć przy tym wybuchowy temperament, a nawet bywać apodyktyczny.

Życie u jego boku nie należało wcale do łatwych i beztroskich, a wręcz było przytłaczające. Modelki były traktowane przedmiotowo i były świadkami licznych orgii oraz nadużywania narkotyków. Holly Madison cierpiała z powodu przeżyć w willi na depresję.

Czułam się jakby znajdowała się w cyklu obrzydliwych rzeczy i nie wiedziała, co robić
powiedziała Holly w trailerze programu "Sekrety Playboya"

W serialu "Sekrety Playboya" "króliczki" postanowiły szczerze przyznać, co działo się w willi Hugh Hefnera. Premiera ma mieć miejsce 24 stycznia na antenie stacji A&E Network.

"Ewa gotuje": Szwajcarska zupa serowaPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas