Aida ma ważne przesłanie na koniec 2023 roku. Zaapelowała do Polaków
Aida podzieliła się kolejną garścią ważnych przesłań. Tym razem dotyczą one przede wszystkim dobiegającego już końca 2023 roku. Słynna jasnowidzka zaapelowała o zadanie sobie ważnych pytań. Wyjaśniła też, dlaczego powinniśmy w końcu posłuchać swojego wewnętrznego głosu.
Spis treści:
Aida Kosojan-Przybysz to znana ormiańska wizjonerka. Urodziła się w Gruzji, ale obecnie mieszka w Polsce. Chociaż działa również jako wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka, to właśnie swoimi przesłaniami zaskarbiła sobie sympatię Polek i Polaków, którzy w trudnych sytuacjach zwracają się do niej z prośbą o radę. Aida dar jasnowidzenia odziedziczyła po babci.
Jasnowidzka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją 54,7 tys. osób. Na swoim profilu regularnie publikuje posty, w których dzieli się przemyśleniami na różne tematy, daje wskazówki czy przesłania. Od czasu do czasu na Instagramie można również obejrzeć jej spotkania z aktorką Beatą Sadowską, w trakcie których panie poruszają różne tematy związane z codziennym życiem i dzielą się wskazówkami.
Aida ma ważne przesłanie na koniec 2023. Zaapelowała do Polaków
Jakim kluczem zamknąć stary rok? Co pożegnać? Co puścić? Jaki bagaż w nim zostawić? Te cztery pytania padły podczas ostatniego spotkania Aidy i Sadowskiej. Aida nazwała 2023 rok Rokiem Klucza. Wizjonerka stwierdziła, że będzie on dla nas przełomowy. Zmianie miała ulec nie tylko sytuacja w naszym życiu, ale również sytuacja na świecie. Aida stwierdziła, że klucz zamyka i otwiera drzwi, również do naszych serc. W rozmowie z Sadowską postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na grudzień - miesiąc kończący 2023 rok.
- Każdy miesiąc to kolejne drzwi, które otwieramy. Każdy miesiąc otwiera się innym kluczem. W tym roku kluczem było słowo i myśl. Mówi się nawet "kluczowy dzień", "kluczowa godzina", "kluczowa decyzja" - zaczęła Aida.
Jakim kluczem zamknąć stary rok? Aida radzi uwolnić się od złych emocji, które w sobie nosimy.
- Jak wejść w nowy rok i jak zamknąć drzwi starego roku? Przede wszystkim zastanów się w jakim progu chcesz stać. Wychodzisz, stajesz plecami do przeszłości? Potrzebujesz ujrzeć nowe życie? Nowe emocje, każdy dzień bez wyjątku coś otwiera. Dziś mamy klucze, by mieć poczucie bezpieczeństwa. Możemy się zastanowić, który z nich trzymać w ręku. Przede wszystkim trzeba zadać sobie pytania: czego jeszcze chcę od siebie i od życia, od tego roku. Czasami mamy oczekiwania w stosunku do innych - opowiada jasnowidzka. - Im mniej oczekiwań, tym mniej rozczarowań, szczególnie w tym ostatnim miesiącu 2023 roku - dodaje.
Ormiańska wizjonerka zwróciła też uwagę na to, by nie czekać z podejmowaniem decyzji albo z tym, że ktoś w czymś nam pomoże.
- Czasami czekamy na czyjąś pomoc, aż ktoś podjedzie, popchnie nas. Wielokrotnie osobą, która pomaga, jesteś ty sam. Pod koniec roku wydaje ci się, że nie masz sił, ale potrzebna jest wewnętrzna energia, adrenalina... Taki właśnie jest grudzień.
"Miesiąc, który łączy"
W trakcie rozmowy Beata Sadowska zwróciła uwagę, że nie warto czekać aż sytuacja sama się rozwiąże, tylko podejmować decyzje. - Od tego jest dojrzałość, aby znaleźć w sobie odwagę. Bo szkoda jednego zmarnowanego roku, miesiąca, tygodnia, dnia... Teraźniejszość jest najcenniejsza, zadbajmy o to, by była taka, jaką chcemy naprawdę. Nie czekajmy aż ktoś za nas podejmie decyzję.
- Nie na darmo ten rok nazwałam rokiem klucza. Gdy zaczynałam prognozę, mówiłam, że głos jednego wyborcy może zamknąć jakiś etap w naszym życiu. I głos jednego człowieka, za którym pójdzie cała reszta. Totalnie może zmienić to historię. To klucz bardzo nam potrzebny, bo staje między tym co było, a między tym co jest - kontynuowała Aida.
- Każdy z nas ma taką ciężką walizeczkę, z którą wchodzi w nowy rok. Czasami boimy się z nią rozstać, bo jesteśmy na tyle przyzwyczajeni do problemów. W grudniu widzę dużo odwagi wśród ludzi. W dwunastym miesiącu dużo osób będzie rozmawiało o związkach. To miesiąc, który może łączyć. Może być tak, że w okolicach Bożego Narodzenia ktoś otrzyma pierścionek zaręczynowy - przyznała Aida.
Aida: "Nie namawiaj na siłę, by ktoś został"
Sadowska zwróciła uwagę na potrzebę usłyszenia swojego wewnętrznego głosu. Usłyszenia go i pójścia za nim.
- Wstydzimy się głosu słabości. To naturalne, że mamy dobry albo słabszy dzień. Albo taki, że marzymy, aby jak najszybciej minął. Kluczem jest też noc - dawniej ludzie mówili: prześpisz się z problemem, on może się sam rozwiąże. Nowy dzień przyniesie nowe rozwiązanie. Musimy być obserwatorami, nie płakać w poduszkę, zacząć rozglądać dookoła siebie. Ten rok jest takim czasem, w którym ktoś kogoś pożegnał, przywitał. To szczególnie taki moment, w którym trzeba pozwolić niektórym osobom pozwolić odejść. Nie namawiaj na siłę, by ktoś został. To jest rok uwalniania się. Niektóre osoby czują się jak ptak zamknięty w klatce. Zdarza się, że czasami ktoś chce wyfrunąć, ale jest zamknięty w przestrzeni przez drugą osobę, nawet jeśli drzwi są pootwierane. Dlatego kluczem dla nas musi być usłyszenie siebie prawdziwego - radzi Aida.
Jasnowidzka poświęciła też sporo uwagi kwestii udawania.
- Jednym z kluczy jest zastanowienie się, dlaczego udajemy, dlaczego się boimy. Udawanie to nie zawsze chęć oszustwa, tylko obawa oceniania, wykluczenia, poczucia bycia gorszym, wytykania palcami... Zastanów się, ilu toksycznych ludzi jest wokół? Toksyczność często zamyka nas w strefie: "będę jak wszyscy, nie powiem co czuję i myślę". To najgorsze, co możemy dla siebie zrobić. Trzeba znaleźć klucz do duszy, ciała i rozumu - powiedziała Aida.
Zobacz też: Przełomowa wizja Aidy. Zwróciła się do Polaków
***