5 zasad gotowania rosołu, o których nikt dziś nie pamięta. Zupa zachwyci smakiem
Rosół jest jedną z najpopularniejszych zup w Polsce. Pyszny, rozgrzewający i aromatyczny, stanowi doskonałe dopełnienie niedzielnego obiadu. Dzisiejsza wersja tej zupy znacznie różni się jednak od tej, którą przygotowywały nasze prababki. Jak zrobić pyszny domowy rosół? Oto porady staropolskich kucharek, o których dzisiaj pamięta niewielu.
Spis treści:
Jak zrobić prawdziwy rosół?
Rosół to niekwestionowany król polskich zup. Sprawdza się zarówno jako samodzielne danie, ale może być także bazą do innych zup lub sosów. Dobry rosół musimy długo gotować na małym ogniu. Jego smak tkwi bowiem w szczegółach.
Wywar ma jedynie "pyrkać", a nie mocno się gotować. O tym wie jednak niemal każdy. Tymczasem istnieje lista zasad, do których mocną wagę przywiązywały staropolskie kucharki. Warto pamiętać o nich, chcąc przygotować pyszny rosół. Co należy zrobić?
Tradycyjny rosół: pamiętaj o tych zasadach
Pamiętajmy, iż sekretem doskonałego rosołu są warzywa, mięso oraz przyprawy. Wywar będzie miał zdecydowanie bogatszy smak i wyraźniejszy aromat, jeśli dodamy do niego kilka rodzajów mięsa. Kurczaka można więc połączyć z wołowiną, kaczką, indykiem lub cielęciną. Nasze prababcie chętnie dodawały do tej zupy także wątróbkę lub inne podroby. Jego smak był wówczas jeszcze intensywniejszy. Co więcej, dokładnie przeliczały mięso na rosół. Na osobę przypadało 500 g mięsa.
Swój wyjątkowy smak rosół zawdzięcza również warzywom. Im ich więcej, tym lepiej. Oprócz pietruszki, marchewki, selera i cebuli do rosołu warto dodać również pora, kapustę włoską, a nawet kalarepę.
Nie zapomnijmy, że cebulę trzeba najpierw opalić nad ogniem. Tej zasady mocno pilnowały nasze prababcie. Jeśli mamy płytę indukcyjną wystarczy przeciąć warzywo na pół i podsmażyć je na suchej patelni. Tak przygotowana cebula zyskuje unikalny smak i aromat, który kolejno oddaje rosołowi.
Stary przepis na rosół. Tak przygotowywały go nasze prababcie
Ważne jest również, aby nie dodawać zbyt dużo wody w stosunku do mięsa. Lepiej nawet dodać jej za mało, gdyż pod koniec gotowania można ewentualnie lekko rozcieńczyć wywar. W kuchni staropolskiej panowała ważna zasada - na jedną osobę przypadało 1,5 l wody, dzięki czemu rosół był wyraźny w smaku i bardzo aromatyczny.
Doprawiając zupę zapomnijmy o kostkach rosołowych lub vegecie. Rosół należy doprawić naturalnymi przyprawami - solą, pieprzem oraz świeżymi lub suszonymi ziołami. Właśnie taką zasadę stosowały staropolskie kucharki. Rosół warto gotować z gałązką świeżego lubczyku oraz sporym pęczkiem natki pietruszki. Dodajmy do niego także ziele angielskie oraz liść laurowy. Tak przygotowany zachwyci smakiem.