Barszcz smakuje jak woda? Oto 3 najczęstsze błędy
Barszcz - tradycyjna polska zupa. Przepis, który wydawać by się mogło, nie ma w sobie nic skomplikowanego, a jednak wbrew pozorom nie zawsze wychodzi tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Barszcz, który nie ma w sobie słodko-kwaśnego posmaku, daleki jest od ideału. Jeszcze gorzej jeśli zupa ma jedynie kolor, ale smakuje jak woda. Dlaczego barszcz nie ma smaku? Oto 3 najczęściej popełniane błędy.
Jeden burak na pięć litrów wody
Podczas przygotowania barszczu nie można oszczędzać na burakach. Wrzucenie do garnka zbyt małej liczby czerwonych warzyw sprawia, że zupa jest wodnista i nie ma smaku buraków, a to w przypadku barszczu niedopuszczalny błąd. Jeśli barszcz smakuje jak woda, to warto następnym razem dodać więcej buraków. Najczęściej zalecane proporce to kilogram warzyw na litr wody.
Jak uratować zbyt wodnisty barszcz, już po ugotowaniu? Do gorącego barszczu można dodać gotowy zakwas buraczany, który nie tylko doda mu smaku, ale również podkręci kolor.
Zobacz również: Przepis na barszcz
Barszcz bez octu
Kolejnym bardzo częstym błędem jest pomijanie octu. Do barszczu nie musimy wlewać go dużo (najczęściej zaleca się pół łyżki na litr wody), jednak nie wolno go pomijać. Ocet w barszczu spełnia dwie funkcje: po pierwsze nadaje mu kwaśności (a jak wiadomo, bez tego barszcz jest tylko zupą z buraków), po drugie ocet zatrzymuje proces rozpadu betaniny, czyli barwnika buraczanego, co sprawia, że barszcz nabiera wspaniałego, rubinowego koloru.
Zdarzają się przepisy, w których jako alternatywę dla octu zalecany jest kwasek cytrynowy - prawdziwi szefowie kuchni patrzą ze zgrozą na takie pomysły - kwasek cytrynowy może powstrzymać zmianę koloru barszczu na burą, ale zupa ma inny smak.
Barszcz za długo gotowany
Barszczu nie należy gotować zbyt długo, bo traci on zarówno smak, jak i kolor. Buraki należy wkładać zawsze do zimnej wody, a barszcz gotować do momentu aż warzywa zmiękną. Ani mama, ani babcia nie dodawały nigdy zakwasu do barszczu, a mimo to zupa zawsze była aromatyczna i doskonale doprawiona, jest jednak szkoła, która mówi, że nie ma barszczu bez zakwasu. Jeśli decydujemy się go dodać, pamiętajmy, że zupy należy natychmiast zdjąć z kuchenki! Gotowanie barszczu po dodaniu do niego zakwasu to kardynalny błąd, który niszczy cały smak.
Zobacz również: Zjadłam barszcz w Czechach. Osłupiałam, widząc, co w nim pływa
