Ciasto z PRL-u na andrzejki. Kryształek był hitem na prywatkach
Efektowny, niedrogi i nie wymaga piekarnika - kryształek to najlepszy dowód na kreatywność naszych mam i babć. Przygotowanie deseru, który przypomni smak dzieciństwa, jest banalne, a ciasto bez pieczenia ma szanse stać się hitem andrzejkowej imprezy także w 2024 roku.
Kryształek - lista składników
Większość z nas z pewnością spotkała się z kryształkiem w tej czy innej formie. W niektórych domach podawany był na spodzie z herbatników, w innych na biszkopcie. Jednak w najbardziej klasycznej wersji to ciasto bez pieczenia występuje solo, jako mleczna masa z sześcianami różnokolorowych galaretek. Właśnie taką, najbardziej podstawową wersję kryształka dziś proponujemy. Do jej przygotowania potrzebne będą:
- 6 różnokolorowych galaretek,
- 50 gramów żelatyny,
- 0,5 litra śmietany kremówki,
- szklanka kefiru,
- szklanka cukru,
- opakowanie cukru waniliowego.
Wybierając galaretki możesz zdecydować się na dwa opakowania w trzech odmiennych kolorach, lub sięgnąć po sześć różnych galaretek - ma to znaczenie dla ostatecznego wyglądu kryształka, który właśnie galaretkom zawdzięcza swoją nazwę i efektowny wygląd.
Zobacz również: 13 pomysłów na ciasta bez pieczenia
Hit andrzejkowej imprezy rodem z PRL-u. Jak przygotować kryształek?
- Przygotuj każdy kolor galaretki z osobna - zamiast przepisowych 400 użyj 350 mililitrów gorącej wody (około 1,5 standardowej szklanki), dzięki temu galaretki będą twardsze i łatwiej wykroisz z nich pożądane kształty.
- Żelatynę zalej 0,5 szklanki zimnej, przegotowanej wody i odstawa na 30 minut.
- Śmietanę, kefir, cukier i cukier waniliowy zmiksuj na jednolitą masę.
- Pokrój galaretki w sześcienne kawałki i dodaj do masy.
- Przygotuj formę do ciasta.
- Do żelatyny dolej gorącą wodę, aby ją rozpuścić, a następnie ostrożnie wlej do śmietanowej masy. Delikatnie wymieszaj całość i szybko przelej do formy. Dodawanie żelatyny to moment krytyczny - trzeba to robić ostrożnie, aby masa się nie zwarzyła. Odstaw kryształek, aby masa stężała.
Deser po zastygnięciu jest gotowy do pokrojenia i delektowania zarówno oczu, jak i podniebienia. Proste ciasto bez pieczenia, jak nazywały mamy kryształek, było hitem nie tylko andrzejkowych prywatek w PRL-u, dziś postawienie go na stole będzie nie tylko smacznym pomysłem, ale też sposobem by przenieść gości w czasie i przypomnieć im kulinarne pomysły z dawnych lat.
Smacznego!
