Lepsza do zagęszczenia potraw od śmietany. Na diecie można ją zajadać do woli
Oprac.: Joanna Leśniak
Stanowczo żegnamy monotonię w kuchni. Sięganie po nieoczywiste produkty uchroni przed nudą na talerzu, pozwoli poznać nowe smaki, a przy okazji dostarczyć ciału niezbędne witaminy i inne substancje odżywcze. W sklepie widzisz zielone strączki, które przypominają paprykę chili? To zapewne okra, znana też jako piżmian jadalny. Docenią ją nie tylko kubki smakowe, ale też rozleniwione jelita.
Spis treści:
Okra — co to takiego?
W Polsce nie jest jeszcze zbyt dobrze znana, najczęściej dostępna jest w sklepach z orientalną żywnością. Choć brakuje jej w osiedlowych spożywczakach, warto jest odrobiny zachodu podczas wyprawy na zakupy. Przygotowanie okry do jedzenia nie jest trudne, więc szybko przekonasz się, że nieoczywistych produktów nie należy się bać.
Przyjmuje się, że piżmian jadalny pochodzi z Afryki i stanowi jedną z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Gdzie szukać inspiracji na jego podanie? Do dziś uznaniem cieszy się w kuchniach afrykańskich, arabskich oraz azjatyckich. Często ląduje w daniach typowych dla kuchni południa USA. A jak wygląda okra? To zielone strąki, które przypominają nieco paprykę chili. Niektórzy porównują je do fasolki szparagowej. Osiągają długość od 10 do 20 centymetrów i pokryte są delikatnym meszkiem.
Żywieniowe zamieszanie
Okra i piżmian jadalny to dwa oficjalne określenia na ten nietuzinkowy kąsek. Nie zdziw się, jeśli znajdziesz go także pod innymi nazwami. Lady’s finger — palec damy, ketmia piżmowa, ketmia jadalna czy bhindi. Wszystkie hasła odnoszą się do tej samej rośliny.
Okra to owoc czy warzywo? Z takimi dylematami mierzą się osoby, które jeszcze nie miały z nią do czynienia. Pod względem biologicznym klasyfikowana jest jako owoc, ale zastosowanie kulinarne sprawia, że zdecydowanie bliżej jej do warzywa. Dla uproszczenia tak właśnie najczęściej jest określana.
Jak smakuje okra?
Mimo że wygląd przywodzi na myśl pikantną papryczkę, piżmianu jadalnego nie muszą obawiać się smakosze, którzy nie przypadają za ostrymi daniami. Okra ma łagodny, raczej neutralny smak. Niektórzy porównują ją do cukinii albo bakłażana.
Pasuje do potraw warzywnych i mięsnych, w tym uwielbianych jednogarnkowców. Z powodzeniem można dorzucić ją do klasycznego leczo, gulaszu czy risotto. Można ją piec, gotować w wodzie i na parze, grillować, dusić i marynować. Stanie się ciekawym uzupełnieniem sałatek. Docenią ją kucharze, którzy szukają sprytnych trików kulinarnych. Miąższ okry jest gęsty i kleisty. Z tego względu świetnie sprawdza się jako naturalny i niskokaloryczny zagęstnik do zup i sosów. Zasmażka i śmietana mogą iść w odstawkę.
Warzywo na odchudzanie. Dlaczego warto jeść okrę?
Do egzotycznego produktu szybko przekonają się osoby, stosujące dietę redukcyjną. Okra jest niskokaloryczna, w około 90 procentach składa się z wody. Nadal jednak stanowi cenne źródło błonnika pokarmowego, białka, antyoksydantów, potasu, wapnia i kwasu foliowego. Co zatem daje włączenie piżmianu jadalnego do menu?
- Doskonale sprawdza się w profilaktyce i naturalnym leczeniu zaparć.
- Okra jest zaliczana do prebiotyków, które stanowią pożywkę dla rozwoju pożytecznych bakterii w jelitach.
- Wspiera normalizowanie poziomu glukozy we krwi, przyczynia się również do obniżania poziomu cholesterolu.
- Wśród właściwości okry wymienia się pozytywny wpływ na funkcje mózgu i zdolność zapamiętywania oraz koncentracji.
- Substancje odżywcze zawarte w warzywie pomagają dbać od środka o kondycję skóry. Dzięki nim dłużej zachowuje młody wygląd, sprężystość i jędrność.