Pora na szczawiową!
Ceniony już w starożytności, zbierany dla swych kwaśnych liści - szczaw polny można już zbierać na łąkach i miedzach. To podstawa ulubionej zupy wielu Polaków.
Zupa szczawiowa, tradycyjna, zabielana śmietaną, podana z jajkiem na twardo jest stałym elementem wiosennego menu. Szczaw, ze względu na swój kwaśny smak można dodawać z powodzeniem do sałatek, sosów czy nadzienia pierogów.
Hanna Szymanderska w swej książce "Z łąki na talerz" proponuje przepis na zupę pasterską, nieco odmienioną szczawiową.
Zupa pasterska
Składniki:
szklankę posiekanego świeżego szczawiu
400 g cebuli
2 łyżki posiekanej zielonej mięty
2 łyżki oleju
jajko
200 g owczego sera
sól, pieprz
4-5 szklanek lekkiego bulionu lub przegotowanej wody
Przygotowanie:
W rondlu należy rozgrzać olej i zeszklić na nim drobno pokrojoną cebulę. Smażymy chwilę, dodajemy szczaw i wlewamy gorący bulion. Gotujemy 15 minut na małym ogniu.
Starty owczy ser mieszamy z solą, pieprzem, jajkiem i 2-3 łyżkami wywaru z cebuli, wlewamy do zupy, mieszamy i podgrzewamy 5-6 minut na małym ogniu. Przed podaniem posypujemy miętą.