Serwowały je gospodynie z PRL-u, zajadamy się nimi do dziś. Przysmaki minionej epoki

Imprezy tematyczne, zwłaszcza w klimacie PRL-u, to doskonała okazja, by choć na chwilę przypomnieć sobie atmosferę dawnych czasów. Odpowiednio dobrane stroje, muzyka czy lecące w tle filmy nie wystarczą, by w pełni zanurzyć się w wybranym fragmencie historii. Ostatnim elementem układanki są dania, które część z nas może pamiętać jeszcze z dzieciństwa. Co jadało się w PRL-u? Przypominamy kultowe smakołyki.

Bryzoli nie mogło zabraknąć w menu z czasów PRL-u
Bryzoli nie mogło zabraknąć w menu z czasów PRL-u123RF/PICSEL

Zupa nic - na słodko i z kluskami

Zwolennicy mlecznych dań, w których delikatnie wyczuwa się subtelny posmak wanilii, z pewnością polubią się z zupą nic. To potrawa, która furorę robiła zwłaszcza w czasach PRL-u. Zajadały się nią nie tylko dzieci, ale także dorośli spragnieni odrobiny słodyczy. Zupa nic powstaje na bazie mleka dosłodzonego cukrem zwykłym oraz wanilinowy. Smakowity dodatek stanowią także delikatne kluseczki z dwóch składników.

Składniki na zupę nic

  • 2 jajka
  • 3 łyżki cukru
  • 1 l mleka
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego

Przygotowanie zupy nic

  1. Do garnka wlewamy podaną w przepisie porcję mleka, dodajemy dwie łyżki cukru oraz całe opakowanie cukru wanilinowego.
  2. Składniki podgrzewamy na niewielkim ogniu do momentu, w którym oba cukry całkowicie się rozpuszczą.
  3. W kolejnym kroku oddzielamy białka od żółtek i ubijamy je na sztywno z dodatkiem ostatniej łyżki cukru.
  4. Porcje ubitego białka nabieramy za pomocą łyżki, a następnie kładziemy na gorące mleko. Tak przygotowane kluseczki gotujemy z obu stron, a następnie wyławiamy z garnka.
  5. Na tym etapie ubijamy żółtka na puszystą masę, wlewamy powoli do ciepłego mleka i całość mieszamy.
  6. W talerzu umieszczamy porcję przygotowanych wcześniej kluseczek i zalewamy je ciepłą zupą mleczną. Danie możemy udekorować świeżymi owocami, np. truskawkami. Smacznego!

Kultowa babka ziemniaczana

Gotowane, smażone lub zapiekane. Potencjał ziemniaków w kuchni zdaje się nie mieć limitu. Doskonale komponują się z większością dań obiadowych, a także stanowią bazę do potrawy, która rozpieszczała żołądki Polaków w czasach PRL-u. Babka ziemniaczana, bo o niej mowa, to doskonały przykład taniego, sycącego i zachwycającego prostotą przepisu.

babka
babka123RF/PICSEL

Składniki na babkę ziemniaczaną

  • 2 kg ziemniaków
  • 2 średnie cebule
  • 2 jajka
  • 200 g boczku wędzonego
  • 200 g kiełbasy
  • 3-4 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • ½ łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 2-3 rozgniecione ząbki czosnku lub 1 łyżeczka suszonego

Przygotowanie babki ziemniaczanej

  1. Ziemniaki obieramy ze skórki, a cebulę pozbawiamy łupiny. Tak przygotowane warzywa ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Powstała masa powinna przypominać tę na placki ziemniaczane.
  2. Warzywa odstawiamy na bok i zabieramy się za dodatek mięsny. Boczek oraz cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na suchej patelni.
  3. Ze startych ziemniaków odlewamy zebraną na dnie wodę. Najlepiej zrobić to dokładnie, gdyż nadmiar płynu może sprawić, że babka się nie uda.
  4. Do masy ziemniaczanej wbijamy jajka, dodajemy podsmażony boczek i kiełbasę, mąkę, sól, pieprz, majeranek oraz czosnek.
  5. Po wymieszaniu przekładamy masę do dwóch foremek keksówek o długości ok. 21 cm lub jednej blaszki o wymiarach 22 × 22 cm.
  6. Babkę ziemniaczaną pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 50-60 minut. Gotowe danie najlepiej smakuje na ciepło, udekorowane kleksem śmietany lub jogurtu naturalnego. Smacznego!

Obiadowy bryzol z cebulą i pieczarkami

W PRL-u zajadali się nim zarówno zwykli robotnicy, jak i goście najlepszych restauracji w kraju. Bryzole, czyli siekane kotlety, do dzisiaj stanowią prawdziwy przysmak na polskich stołach. Dawniej przygotowywane z dorwanego spod lady mięsa, dzisiaj możemy bez trudu przebierać w najlepszej jakości składnikach. Idealnie chrupiące na zewnątrz, miękkie i soczyste w środku. Kultowe danie nie obędzie się bez duszonej cebuli i pieczarek.

Składniki na bryzola z cebulą i pieczarkami

  • 500 g antrykotu wołowego lub karkówki wieprzowej
  • 1 jajko
  • 2 cebule
  • 350 g pieczarek
  • mąka pszenna
  • olej roślinny do smażenia
  • sól i pieprz do smaku

Przygotowanie bryzola z cebulą i pieczarkami

  1. Mięso przepuszczamy przez maszynkę do mielenia lub drobno siekamy za pomocą noża. Do tak przygotowanego składnika dodajemy jajko, sól oraz pieprz.
  2. Całość dokładnie mieszamy, a następnie przez chwilę wyrabiamy. Powinniśmy uzyskać zwartą i dość kleistą masę.
  3. W kolejnym kroku dłonią nabieramy porcję masy, formujemy okrągłe oraz płaskie kotlety i obtaczamy z każdej strony w mące pszennej.
  4. Na patelni rozgrzewamy porcję oleju roślinnego i smażymy mięso na średnim ogniu. Kiedy ładnie przyrumieni się z każdej strony, przekładamy do zamykanego naczynia.
  5. Obraną cebulę kroimy w piórka, podsmażamy na patelni do zeszklenia, a na sam koniec doprawiamy solą i umieszczamy w misce.
  6. Po cebuli na patelni lądują pokrojone w cienkie plastry pieczarki, które smażymy do uzyskania rumianego koloru.
  7. Gotowe bryzole podajemy udekorowane sporą porcją duszonej cebulki oraz podsmażonych pieczarek. Z daniem doskonale komponuje się także ziemniaczane purée oraz surówki. Smacznego!

Kotlety rzymskie - serowe cuda PRL-u

Jak szybko zaspokoić niemały apetyt, a przy tym zaserwować sobie sporą dawkę kalorii? Odpowiedzią są kotlety rzymskie, którymi mamy karmiły domowników w czasach PRL-u. Przygotowuje się je z sera żółtego, najczęściej edamskiego lub goudy, który skrywa się pod grubą warstwą panierki.

Kotlety rzymskie to danie dla miłośników sera żółtego
Kotlety rzymskie to danie dla miłośników sera żółtego123RF/PICSEL

Składniki na kotlety rzymskie

  • kawałek sera żółtego (edamski lub gouda)
  • 1 jajko
  • bułka tarta
  • olej roślinny do smażenia

Przygotowanie kotletów rzymskich

  1. Z wybranego kawałka sera żółtego odkrawamy dwa dość grube plastry, a następnie każdy z nich kroimy ukośnie na pół. Powinniśmy uzyskać cztery trójkątne kotlety.
  2. Do jednej miski wbijamy i roztrzepujemy jajko, a do drugiej nasypujemy porcję bułki tartej. Każdy kawałek sera obtaczamy najpierw w jajku, a później w bułce.
  3. Obie czynności powtarzamy minimum dwa razy. Warstwa panierki powinna być na tyle gruba, by rozpuszczający się pod wpływem temperatury ser nie zaczął wyciekać.
  4. W kolejnym kroku na patelnię wlewamy sporą porcję oleju, porządnie rozgrzewamy i smażymy serowe kotlety.
  5. Na talerz możemy je wykładać, kiedy obie strony przybiorą złocisty kolor. Kotlety rzymskie serwujemy z frytkami, sosami lub surówkami. Stanowią ciekawy pomysł na obiad oraz przekąskę do filmu. Smacznego!
„Ewa gotuje”: Bryzol z pieczarkami i jajem sadzonymPolsat

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas