Zdrowotna piątka. Owoce, które nie zrujnują domowego budżetu
Nie wszyscy mogą sobie w tym roku pozwolić na delektowanie się smakiem malin czy jeżyn. Te owoce stały się wręcz synonimem luksusu. Maleńkie opakowanie (250 g) na targu w jednym z największych polskich miast kosztuje średnio 10 zł. Półkilogramowe nie mniej niż 18. Jakie letnie owoce nie zrujnują domowego budżetu i przyniosą korzyść dla zdrowia? Podpowiadamy
Sierpień zawitał w kalendarzu i na straganach. Mamy już wiśnie, śliwki i pierwsze jabłka. Wciąż są dostępne maliny, jeżyny, porzeczki, agrest i czereśnie. Wybór jest ogromny. Problem stanowią ceny. Na tanie owoce nie mamy w tym roku szans. Żywność jest bardzo droga, szczególnie nieprzetworzona, w tym warzywa i owoce. Warto wybierać tańsze, które nie ustępują zawartością składników odżywczych. Dziś pierwsza piątka. Które, dostępne w sierpniu owoce się do niej zakwalifikowały?
Śliwki
Śliwki są sycące. Już kilka sztuk wystarczy, by zaspokoić apetyt. Wszystko za sprawą bogactwa naturalnego włókna roślinnego (błonnika), w które obfituje każda śliwka. Wypełniając żołądek, błonnik szybko daje uczucie sytości. Śliwkami nie można objadać się bez umiaru. Warto zjeść dwie-trzy i na tym poprzestać. To doskonała metoda na usprawnienie leniwego metabolizmu, pozbycie się zaparć i przyspieszenie oczyszczania organizmu z toksyn, złogów i zbędnych produktów przemiany materii. Ale śliwki to nie tylko błonnik.
Śliwki są źródłem trzech witamin o silnych właściwościach przeciwutleniających - mowa o witaminie C, A i E. Są zatem sprzymierzeńcem odporności, lepszej kondycji skóry i oczu. Pomagają też stawić czoła wolnym rodnikom, które sieją w ludzkim ciele istne spustoszenie. Jeśli zależy nam na antyoksydacyjnym działaniu śliwek, wybierajmy te z ciemną skórką. Ciemnofioletowe obfitują w polifenole, które wzmacniają potencjał tych pysznych owoców w neutralizowaniu toksycznego działania wolnych rodników.
Dzięki bogactwu witamin z grupy B, śliwki sprzyjają dobrej pracy systemu nerwowego i mają korzystny wpływ na samopoczucie. Kilogram śliwek to koszt około 5 zł.
Czytaj również: Wszystko co trzeba wiedzieć o śliwkach
Papierówki
Zobacz również:
Porzeczki
Białe porzeczki pojawiają się w sprzedaży najrzadziej. Zdecydowanie częściej spotkamy czerwone i czarne. Kolor to dopiero początek różnic. Po czerwone porzeczki powinny sięgać osoby, którym dokuczają zaparcia. Czarne są zalecane przy skłonności do biegunek. Czerwone są wskazane dla osób z chorobami układu krążenia - sprzyjają obniżeniu cholesterolu i normalizacji ciśnienia tętniczego krwi. Czarne mają wysoką zawartość antyoksydantów i chronią przed toksycznym działaniem wolnych rodników, czyli przedwczesnym starzeniem i chorobami cywilizacyjnymi. Mocno różni je również cena. Czerwone kosztują tego lata około 7-8 zł/kg, czarne dwukrotnie więcej.
Agrest
Agrest trochę ginie w letniej ofercie owoców. Może nie wyróżnia się wizualnie, za to zdecydowanie w aspekcie korzyści dla zdrowia. Agrest działa jak prawdziwy katalizator metaboliczny. Przyspiesza trawienie i działa moczopędnie. Jest szczególnie polecany dla diabetyków i moli książkowych, tudzież fanów maratonów filmowych. Wzmacnia oczy i chroni przed tak poważnymi schorzeniami jak jaskra, zaćma i zwyrodnienie plamki żółtej. Agrest jest też cennym wsparciem dla serca i całego układu krążenia. Zapobiegając odkładaniu się blaszek miażdżycowych, chroni przed rozwojem miażdżycy. Zawarty w owocach potas sprzyja normalizacji ciśnienia krwi, a rutyna uszczelnia naczynia krwionośne. Kilogram agrestu kosztuje około 10 zł.
Wiśnie
Te owoce szczególnie lubią serce. Z wzajemnością. Wiśnie powinni zaprosić do jadłospisu wszyscy, którzy żyją ze schorzeniami kardiologicznymi, albo są nimi genetycznie obciążeni. Zawarte w wiśniach liczne składniki biologicznie aktywne sprzyjają redukcji tłuszczu brzusznego, co daje nie tylko efekt estetyczny, ale też szereg korzyści dla zdrowia. Jak wiadomo, otyłość brzuszna i tłuszcz trzewny są poważnym obciążeniem dla serca i czynnikami rozwoju wielu chorób. Wiśnie pomagają w normalizacji poziomu cholesterolu i ciśnienia krwi. Kilogram wiśni to koszt około 7 zł.