Pewne słońce i niskie ceny. Trzy tanie kierunki na tegoroczne wakacje

Słoneczny Bałtyk to piękna wizja - pod warunkiem, że nie przeszkadzają ci parawany, tłumy na deptakach i ceny, które szybują szybciej niż mewy kradnące frytki. Jeśli perspektywa płacenia 500 zł za dobę w pensjonacie i 50 zł za rybę z frytkami zaczyna cię przerażać, mam dobrą wiadomość: za te same (lub mniejsze!) pieniądze możesz spędzić wakacje w miejscach, które oferują gwarantowaną pogodę, spektakularne widoki i autentyczną kulturę. Oto trzy kierunki, które w tym roku mogą być bardziej opłacalne niż polskie wybrzeże.

Gdzie na wakacje? Tanie kierunki za granicą
Gdzie na wakacje? Tanie kierunki za granicą 123RF/PICSEL

Gruzja - dobra kuchnia i pięknie widoki

Gruzja to idealne miejsce dla tych, którzy uwielbiają odpoczynek nad morzem i aktywność w górach. Batumi - nadmorska perła Gruzji - to miasto pełne kontrastów, nowoczesne wieżowce stoją obok klimatycznych kamienic, a plaże Morza Czarnego są dużo spokojniejsze niż te w Sopocie.

Ceny? Bardziej przyjazne niż w Gdańsku. Nocleg w Batumi w hotelu z widokiem na morze znajdziesz już za 120-150 zł za noc, a jeśli nie boisz się lokalnych pensjonatów, da się zejść nawet do 80 zł. Obiad w restauracji to koszt 25-40 zł, a legendarny chaczapuri (gruzińska pizza z serem i jajkiem) na ulicy kupisz za kilka złotych. Dla porównania - w Mielnie za rybę z frytkami zapłacisz tyle, co za pełną ucztę w Batumi.

Gruzja na wyciągnięcie ręki
Gruzja na wyciągnięcie ręki 123RF/PICSEL123RF/PICSEL

Czarnogóra - budżetowa alternatywa dla Chorwacji

Jeśli marzy ci się Adriatyk, ale ceny w Chorwacji cię nie zachęcają, wybierz Czarnogórę. To mały ale naprawdę wyjątkowy kraj, który oferuje spektakularne widoki, piękne plaże i malownicze miasteczka, a jednocześnie jest sporo tańszy od sąsiedniej Chorwacji. Najbardziej znanym kurortem jest Budva - pełna życia, z piękną starówką i licznymi plażami. Ale jeśli wolisz spokój, postaw na Ulcinj - nadmorskie miasteczko z jedną z najdłuższych piaszczystych plaż na Bałkanach.

Ceny? Apartament blisko plaży znajdziesz już za 150 zł za noc, a jeśli zdecydujesz się na lokalne guesthouse’y - nawet 100 zł. Kolacja z owocami morza i winem w nadmorskiej restauracji to koszt 40-50 zł. Kawa w Budvie? 5 zł. Piwo? 6 zł. A co najważniejsze - woda w Adriatyku jest krystalicznie czysta i ma średnio 26 stopni latem.

Wyjątkowe miejsca na budżetowe wakacje
Wyjątkowe miejsca na budżetowe wakacje 123RF/PICSEL123RF/PICSEL

Tunezja - egzotyka w cenie tygodnia na Helu

Jeśli chcesz odpocząć w egzotycznym klimacie, ale jednocześnie nie wydawać fortuny, to warto do swojej wakacyjnej listy dodać Tunezję. Piaszczyste plaże, ciepłe morze i orientalna kultura sprawiają, że to świetna alternatywa dla przepełnionych europejskich kurortów.


Najpopularniejsze miejscowości to Hammamet i Sousse, w których zachwycają nie tylko piękne plaże, ale i świetne hotele w cenach, które w Polsce znajdziesz co najwyżej w motelach przy autostradzie.

Ceny? Jeśli zdecydujesz się na all inclusive, tygodniowy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu w Tunezji można znaleźć za 2500-3000 zł na osobę, co jest porównywalne z kosztem wynajęcia apartamentu w Sopocie na ten sam okres. Tylko że tutaj w cenie masz już wyżywienie, baseny i gwarantowane słońce. Jeśli wolisz podróżować na własną rękę, noclegi w lokalnych pensjonatach zaczynają się od 80-100 zł za noc. W Tunezji zjesz obiad za 20-30 zł, a świeżo wyciskany sok z granatów na targu kosztuje ok. 5 zł. Dodatkowy plus? Jeśli znudzi ci się plażowanie, możesz wybrać się na wycieczkę na Saharę.

Gdzie taniej niż nad Bałtykiem?

Ceny nad polskim morzem z roku na rok są coraz wyższe - noclegi za 300-500 zł za dobę, jedzenie droższe niż w dużych miastach, a pogoda? Kapryśna. Tymczasem za te same pieniądze (albo mniejsze) możesz odpocząć w Gruzji, Czarnogórze lub Tunezji, więc jeśli w tym roku myślisz o wakacjach i nie chcesz wydawać fortuny na schabowego w nadmorskim barze, rozważ te trzy kierunki.

Jowita Michalska: AI zamiast przyjaciela. Duży światowy biznesINTERIA.PL