Czy kolorowa bielizna jest niezdrowa? Czy barwniki do tkanin mogą być toksyczne? Znamy odpowiedź
Bielizna to coś bardzo osobistego. Wybieramy ją codziennie, czasem bez namysłu, czasem z uwagą. Liczy się wygląd, kolor, fason, komfort. Rzadko jednak zastanawiamy się, co tak naprawdę nosimy tuż przy ciele. Czy barwniki, które nadają jej intensywną barwę, mogą szkodzić zdrowiu? A jeśli tak, to co dokładnie powinniśmy wiedzieć?

Spis treści:
Jak powstaje kolor na tkaninie
Kolor w bieliźnie nie bierze się znikąd. W przemyśle odzieżowym stosuje się różne metody barwienia. Część firm używa naturalnych substancji roślinnych, ale większość sięga po związki chemiczne. To właśnie one są najczęściej odpowiedzialne za trwałość i intensywność koloru. Problem pojawia się wtedy, gdy używane barwniki zawierają szkodliwe składniki, które mogą przenikać do organizmu przez skórę.
Barwniki, które mogą szkodzić
Szczególnie kontrowersyjne są barwniki azowe (uzyskiwane ze związków diazowych i fenolu). Są tanie i skuteczne, dlatego chętnie wykorzystywane w produkcji masowej. W pewnych warunkach mogą rozkładać się na związki o potencjalnie rakotwórczym działaniu. W Unii Europejskiej istnieją przepisy, które ograniczają ich stosowanie, ale nie wszystkie produkty dostępne na rynku pochodzą od europejskich producentów. Tanio nie zawsze znaczy bezpiecznie.
Skóra wrażliwa na więcej, niż myślisz
Skóra w okolicach intymnych jest cienka i bardziej podatna na działanie chemii niż inne części ciała. Nie chroni jej żadna dodatkowa warstwa, a kontakt z bielizną jest bezpośredni i długotrwały. Jeśli barwnik zawiera substancje drażniące, może to prowadzić do podrażnień, uczuleń, a czasem także przewlekłych infekcji. W niektórych przypadkach problemy te wracają cyklicznie, mimo że inne przyczyny zostały wykluczone.
Co dzieje się po pierwszym praniu
Nawet jeśli bielizna zawiera śladowe ilości szkodliwych barwników, ich wpływ może się zmieniać w czasie. Podczas prania część chemikaliów wypłukuje się, ale nie zawsze oznacza to, że znika całkowicie. Co gorsza, niektóre tanie barwniki mogą rozkładać się w pralce na bardziej toksyczne związki. Dodatkowo, jeśli pierzemy bieliznę razem z resztą ubrań, szkodliwe substancje mogą przechodzić na inne tkaniny. Dlatego warto prać bieliznę oddzielnie, w delikatnych środkach, bez silnych detergentów i wybielaczy. To nie tylko kwestia higieny, ale też zdrowia.

Wybieraj świadomie
Wybierając bieliznę, warto sprawdzić, z czego została wykonana. Oznaczenia takie jak OEKO-TEX Standard 100 albo GOTS świadczą o tym, że produkt przeszedł testy na obecność szkodliwych substancji. Dobrze jest też wybierać marki, które transparentnie podchodzą do procesu produkcji. Tkaniny naturalne, jak bawełna organiczna, są zwykle bezpieczniejsze i mniej nasączone agresywną chemią.