Poczujesz się jak na wakacjach we Włoszech. „Miasto Aniołów” godzinę drogi od Krakowa
Oprac.: Natalia Grygny
Uchodzi za najbardziej urokliwą wieś w Polsce, jest często określana mianem "miasta Aniołów". XIX-wieczna małomiasteczkowa zabudowa, malownicze krajobrazy, kręte uliczki, kameralne kawiarnie. Lanckorona to z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc w Małopolsce, które znajduje się niecałą godzinę drogi od Krakowa. I do tego idealne na weekendowy wypad.
"Na pochyłościach rozłożone paski, żółte, zielone wstążki od orderów, których nie noszą, jedyne oklaski to skrzydła ptaka wśród zboża szpalerów. (...) Lanckorona, Lanckorona rozłożona gdzie osłona od spiekoty i od deszczu, od tupotu szybkich spraw" - śpiewał w utworze "Widok z balkonu" Marek Grechuta.
Kto miał okazję odwiedzić Lanckoronę, dobrze wie, o czym traktują powyższe słowa. Malownicza wieś znajduje się niecałą godzinę drogi od Krakowa. Położona na zboczu Góry Lanckorońskiej miejscowość od razu rozkocha sobie każdego, kto szuka "miejsca z duszą" pełnego krętych uliczek, małomiasteczkowej zabudowy, przytulnych kawiarni, sielskiego klimatu i widoków takich, że dech zapiera... Nie ma wyjścia: Lanckorona czeka.
Spis treści:
Lanckorona, czyli korona kraju
Nazwa Lanckorona wywodzi się z języka niemieckiego, a konkretnie z zestawienia słów "Land" i "Krone", co oznacza "koronę kraju" lub "koronę ziemi". Miejscowość została założona za panowania Kazimierza III Wielkiego w latach 1361 - 1366.
Ważnym wydarzeniem w historii miejscowości była konfederacja barska - w XVIII wieku miały tu miejsce dwie bitwy konfederatów barskich, w tym m.in. "obrona Lanckorony" 20 i 21 lutego 1769 roku. Konfederatom udało się wówczas rozbić liczniejszą armię rosyjską. Lanckorona posiadała prawa miejskie w latach 1366-1934.
Polskie "Miasto Aniołów"
Do jednej z najbardziej urokliwych wsi w Polsce przylgnęło określenie "Miasto Aniołów". Lanckorońskie Anioły można kupić tu niemal na każdym kroku - czy to w galeriach, czy to w sklepach. Co więcej, każdego roku w połowie grudnia odbywa się tu Festiwal Aniołów. W programie znajdują się m.in. jarmark na rynku, wernisaże czy koncerty. "Sielsko, anielsko"? A jakżeby inaczej. Miejscowość słynie jednak nie tylko ze względu na wspomniane anioły - popularne są tu również wyroby ceramiczne.
Niezaprzeczalną wizytówką Lanckorony jest charakterystyczny, stromy rynek. Otaczają go pochodzące z XIX wieku drewniane chałupy i wiodą od niego brukowe uliczki. Podróż do przeszłości? Można odnieść takie wrażenie, gdy chociaż na moment przystanie się w tej scenerii. Jak widać, nie bez powodu lanckoroński rynek jest nazywany "żywym skansenem".
Miejsce to tętni życiem zwłaszcza wiosną i latem, jest też przestrzenią prezentacji sztuki - wystawiają na nim swoje prace malarze, fotografowie czy architekci. Opleciony gęstą siecią uliczek rynek uchodzi za najbardziej stromy na Bursztynowym Szlaku (niegdyś droga handlowa łącząca kraje śródziemnomorskie, w tym starożytny Rzym z Bałtykiem).
Poczujesz się jak na wakacjach we Włoszech
Wspomniane, charakterystyczne parterowe domy są pokryte gontem, mają ganki z kratownicowymi balustradami i podcienia, pod którymi kupcy wystawiali niegdyś towary. Warto dodać, że drewniana zabudowa wokół lanckorońskiego rynku trafiła na listę Szlaku Architektury Drewnianej. Wśród najlepiej zachowanych zabudowań znalazły się te przy ul. Zamkowej, Krakowskiej, Piłsudskiego oraz po wschodniej części rynku. Domy oddzielają wąskie przejścia, a za bramami wjazdowymi często znajdują się piękne ogrody.
W jednej z drewnianych chat znajduje się Muzeum Regionalne prof. Antoniego Krajewskiego, w którym prezentowane są zbiory etnograficzne z Lanckorony i okolic. Meble, przedmioty codziennego użytku, narzędzia rolnicze, stroje... Jednym z ciekawszych eksponatów jest makieta, która przedstawia wygląd Lanckorony sprzed wielkiego pożaru w 1869 roku. Ogień strawił wówczas 79 domów okalających rynek. Wkrótce po tym tragicznym zdarzeniu powstały nowe, stylizowane budynki, które możemy oglądać do dziś.
Zobacz również:
W Lanckoronie nie brakuje przytulnych kawiarni i restauracji serwujących lokalne dania. Na rynku znajduje się również Studnia Marka Grechuty, który został niegdyś uhonorowany tytułem Anioła. Widnieje na niej fragment jednej z najpopularniejszych piosenek artysty:
"Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy".
W poszukiwaniu pamiątek czy rękodzieła warto zabłądzić między krętymi uliczkami - z pewnością znajdziemy tu coś dla siebie.
W trakcie pobytu warto też zajrzeć do kościoła parafialnego św. Jana Chrzciciela z XIV wieku. W świątyni znajduje się późnorenesansowy ołtarz, na którym prezentowana jest scena Chrztu Chrystusa. W malowniczej wsi znajdują się też niemalże stuletnie, drewniane wille, z których najpopularniejsze to "Bajka", "Modrzewiowa" i "Tadeusz". Lanckorona słynie też z przydrożnych kapliczek. Jedna z nich została wzniesiona w 1910 roku i upamiętnia konfederatów barskich.
Cała ta "lanckorońska sceneria" sprawia, że w trakcie wizyty możemy się poczuć prawie jak na wakacjach we Włoszech.
Spacerem po Lanckoronie
Lanckorona to miejsce idealne na spacer. Z rynku warto się wybrać do ruin gotyckiego zamku, znajdujących się na wzgórzu. Budowla została wzniesiona w XIV wieku z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Początkowo twierdza znajdowała się w rękach magnatów, a później trafiła pod pieczę konfederatów barskich. W 1772 roku Austriacy utworzyli w zamku więzienie, a wraz z końcem XVIII wieku obiekt został wysadzony w powietrze. Pozostałością po zawiłych losach są fragmenty wież, fos i murów.
Jeżeli nie jest to wystarczający argument, by udać się w to miejsce na wycieczkę, warto dodać, że z Góry Lanckorońskiej roztacza się piękny widok na Lanckoronę i okolice. Wokół góry znajduje się wiele tras spacerowych, rowerowych czy szlaki turystyczne.
Lanckorona to nie tylko "Miasto Aniołów", ale również zakochanych. Romantycznych scenerii tu nie brakuje, powstały nawet dedykowane trasy: Aleja Zakochanych (zielony szlak) i Aleja Cichych Szeptów (żółty szlak). Turyści mogą również wybrać się na przechadzkę Dawnym Traktatem Królewskim (czerwona trasa) czy Drogą do Dawnego Kamieniołomu (brązowa trasa).
Przez Lanckoronę prowadzi również Bursztynowy Szlak Rowerowy - trasa wiedzie przez cenne przyrodniczo, krajobrazowo i historycznie miejsca od Budapesztu po Kraków.
***