Czas ruszyć nad Solinę. Oto, czym to miejsce kusi letników
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Solina to popularne miejsce wypoczynkowe w województwie podkarpackim. Turystów przyciąga tu Jezioro Solińskie, utworzone w 1968 roku przez spiętrzenie wód rzek San i Solinka. Od czasu wybudowania zapory Solina jest centrum sportów wodnych i przystanią dla statków wycieczkowych. Wodne atrakcje to jednak niejedyny powód, by odwiedzić to miejsce.
Spis treści:
Zapora i hydroelektrownia
Zapora w Solinie jest bezdyskusyjnie największą atrakcją Jeziora Solińskiego. Jest najwyższą tego typu konstrukcją w Polsce, mierzącą 81,8 metra wysokości i 664 metry długości. Po wejściu na zaporę można zobaczyć budynki hydroelektrowni. Po drugiej stronie znajduje się przystań dla statków, kąpielisko oraz wiele restauracji. Dostępne dla gości jest także wnętrze zapory i urządzenia hydroelektrowni. Zwiedzanie odbywa się wraz z przewodnikiem, a gwoździem programu jest zejście na samo dno Jeziora Solińskiego.
Nie jest to jednak zwykła wycieczka — przed wejściem sprawdzane są dowody osobiste, obowiązuje zakaz fotografowania i używania urządzeń mobilnych. Wszyscy zwiedzający muszą też zakładać kaski ochronne. Latem warto ubrać się cieplej — we wnętrzu zapory panuje temperatura około 7ºC.
Panorama Jeziora Solińskiego
Na zachodnim brzegu Jeziora Solińskiego leży uzdrowisko Polańczyk, typowa miejscowość wypoczynkowo-uzdrowiskowa, będąca popularną atrakcją regionu. Znajduje się tu najwięcej punktów gastronomicznych i noclegowych w okolicy. Polańczyk specjalizuje się w leczeniu chorób układu oddechowego, moczowego oraz kobiecych za sprawą dostępu do wód chlorkowo-sodowo-bromkowych i jodkowych. Sanatoria przygotowane są na przyjęcie ponad 1200 kuracjuszy w czasie jednego turnusu. W miejscowości znajduje się także wiele przystani żeglarskich.
Zobacz również: Nieoczywista perełka Portugalii. Nazywana jest kurortem idealnym
W Polańczyku zlokalizowane są dwa punkty widokowe, z których rozpościera się panorama Jeziora Solińskiego. Jeden z nich znajduje się za parkingiem przy Centrum Informacji Uzdrowiskowo-Turystycznej. Drugi natomiast przy Osiedlu na Górce. Do samego punktu nie ma możliwości dojechania samochodem. Pojazd należy zostawić 200 m poniżej na parkingu po lewej stronie drogi.
Kolejka gondolowa
Jeśli nie zadowoli nas panorama okolicy widziana z punktów widokowych, możemy także odbyć "lot" nad zaporą — taką atrakcję zapewnia bowiem kolejka gondolowa w Solinie. Podczas 1,5-kilometrowej jazdy kolejką można podziwiać niezapomniane widoki na zaporę, Jezioro Solińskie i okoliczne wzgórza. Na górnej stacji, na szczycie Jawor, na wysokości 702 m n.p.m., znajduje się restauracja z regionalnymi przysmakami oraz wieża widokowa z tarasem i punktem "skywalk".
Zobacz również: Gdzie polecieć na wakacje? Polacy od lat uwielbiają ten kierunek
Osoby wypoczywające w okolicy z małymi dziećmi i domowym pupilem ucieszy fakt, że do gondoli można zabrać ze sobą wózek oraz psa — na smyczy i w kagańcu. Jednorazowo gondola może pomieścić 8 osób. Nim jednak wsiądziemy do kolejki, warto także wstąpić do multimedialnej sali, gdzie zapoznamy się z historią największej polskiej zapory wodnej.
Park rozrywki Tajemnicza Solina
Kto dotrze gondolą na szczyt góry Jawor, ten będzie miał również okazję odwiedzić nowo otwarty park tematyczny Tajemnicza Solina — atrakcja obowiązkowa dla rodzin z dziećmi! Park zlokalizowany jest tuż obok Karczmy Jawor i zajmuje powierzchnię ponad 4,6 hektara. To baśniowa kraina, idealna do rodzinnego spędzania czasu.
Organizatorom udało się tutaj połączyć bieszczadzką naturę, nowoczesną technologię oraz unikatową scenografię, tworząc interesującą atrakcję turystyczną dla całych rodzin. Dzieci z pewnością będą zachwycone wizytą w osadzie prawdziwych olbrzymów oraz odkrywaniem tajemnic labiryntu Biesa. Można również wędrować specjalnymi ścieżkami wśród koron drzew, skorzystać ze zjeżdżalni, czy odwiedzić Rusałkowy Ruczaj, gdzie będziemy mieli okazję kierować biegiem wody w strumieniu. Oprócz rozrywki, zadbano również o walor edukacyjny — młodsi i starsi mogą wiele dowiedzieć się o zwierzętach zamieszkujących Bieszczady, a także nauczyć się rozpoznawać ich odgłosy.