Podpowiadamy, w którym mieście warto spędzić przyszłoroczny przedłużony weekend
Zeszły rok zdominował tzw. city break, czyli kilkudniowy wyjazd do ciekawego miasta. Wiele wskazuje na to, że i w roku kolejnym, ze względu na turystyczne obostrzenia ta forma turystyki będzie popularna. Dlatego bardzo dobrą wskazówką będzie lista 16 miejsc w Europie, które wg "Time out" warto odwiedzić.
Trudno wyrokować, jak bardzo ograniczone będą możliwości podróżowania w przyszłym roku, ale nie tracąc nadziei, że nie zabraknie okazji do podróży tych dalszych i bliższych serwis "Time out" opublikował zestawienie 16. europejskich miast, które zdecydowanie są najatrakcyjniejszymi miejscami na krótki city break. O ich pozycji zaważyła oferta kulturalna, kulinarna i życie nocne.
Na pierwszym miejscu zestawienia znalazła się leżąca na południu Francji miejscowość Arles. To miejsce słusznie może się kojarzyć z Vincentem Van Goghiem, gdyż artysta przybył do tego prowansalskiego miasteczka w 1888 roku, w poszukiwaniu wytchnienia i inspiracji. Zatem jeśli słynny malarz dostrzegł w Arles swoją oazę spokoju, z pewnością odnajdzie ją tutaj każdy z nas. To doskonała okazja, aby nieco zwolnić tempo spacerując wąskimi uliczkami tego urokliwego miasteczka, odwiedzić targowisko w poszukiwaniu lokalnych smakołyków czy udać się z wizytą do Carrieres des Lumieres. To miejsce oferuje wciągające artystyczne doświadczenia, np. we wnętrzu dawnego kamieniołomu wyświetlane są prace największych malarzy. To raj dla tych rozkochanych w sztuce.
Zobacz również:
- Po Europie na jednym bilecie. Nadchodzi rewolucja w podróżowaniu koleją
- Najpiękniejsze miejsca na narty w Europie. Jedno z nich tuż przy polskiej granicy
- To miasto znalazło się w pierwszej dziesiątce. Polacy go nie doceniają
- Obcokrajowcy zachwyceni "ukrytym klejnotem Polski". Jesienią bywa zapomniany
Na drugim miejscu zestawienia znalazło się Brno. Miasto w Czechach, które dosłownie warto poznać od podszewki, bowiem pod ziemią kryje tyle samo atrakcji, co nad nią. Jak dowiadujemy się ze strony "Visit Chech Republic", odwiedzając Brno warto zaplanować podziemną wycieczkę, w trakcie której można odwiedzić historyczną piwnicę na wino, warsztat alchemika czy więzienie. Po wyjściu na powierzchnię można cieszyć oko piękną architekturą, a w poszukiwaniu czegoś dla ciała udać się do jednej z lokalnych restauracji. "Time out" poleca m.in.: Cafe Momenta, Cafe Placzek czy Rotor Bar.
Trzecim miejscem, które doskonale sprawdzi się jako kierunek weekendowej eskapady jest Kowno na Litwie. Warto mieć na uwadze fakt, że w 2022 roku Kowno będzie Europejską Stolicą Kultury, zatem nadchodzący rok to doskonała okazja, aby odkryć jego uroki.
Wiemy już, jakie miasta znalazły się na szczycie zestawienia, a które niemal otarły się o podium? Pierwszą piątkę zamykają nie mniej polecane Odense, duńskie miasto leżące 90 minut drogi pociągiem od Kopenhagi, w którym swoje kroki możemy skierować w stronę Muzeum Hansa Christiana Andersena, a na piątym miejscu znalazła się Lublana. Stolicę Słowenii warto odwiedzić latem, kiedy to jej ulice ożywają za sprawą licznych festiwalu jazzu, muzyki klasycznej czy teatrów ulicznych.
Jeśli jednak pierwsza piątka nie zaspokaja naszego podróżniczego apetytu i zastanawiamy się, gdzie jeszcze można się udać w przyszłym roku, "Time out" spieszy z podpowiedzią, polecając również kolejno: Oslo, fińskie Turku, Walencję, Sheffield w Anglii, Trikala - miasto położone w środkowej Grecji. Poza pierwszą dziesiątką znalazły się: Bihać - miasto w północno-zachodniej Bośni i Hercegowinie, Liverpool, Rotterdam, Mediolan, najbardziej słoneczne miasto w Niemczech i położone w Szkocji Inverness.
***
Zobacz również: