Tego nie przywoź z Włoch. Mandat może przekroczyć 12 tys. złotych
Włochy ze swoją bogatą historią, kulturą i kuchnią są nie tylko rajem dla podróżników spragnionych obcowania z monumentalnymi zabytkami oraz niezrównaną przyrodą. Są także miejscem, gdzie można znaleźć wyjątkowe pamiątki. Wybierając prezenty dla siebie i bliskich, trzeba jednak pamiętać o obowiązujących przepisach. Inaczej podróż może skończyć się bolesnym dla portfela mandatem.

Spis treści:
Pamiątki z Włoch - co warto ze sobą zabrać?
Kolorowe stragany przyciągają wzrok. Chętnie rzucasz okiem na barwne magnesy, pocztówki czy koszulki, które po powrocie z wakacji będą przypominać o sielskim urlopie pod słońcem Italii? Zastanawiasz się, co warto przywieźć z Włoch?
Dobrym pomysłem będzie możliwość odtworzenia lokalnych smaków za sprawą produktów spożywczych typowych dla tego kraju. Dobrej jakości oliwa z oliwek, sery, ocet balsamiczny czy lokalne słodycze - każdy region Włoch charakteryzuje się unikalnymi smakami.
Italia słynie również z rękodzieła artystycznego i wyrobów rzemieślniczych. W tym przypadku również warto zrobić dokładny rekonesans na temat tego, jakie artykuły są typowe dla danego zakątka kraju, w którym się znajdujemy. Weneckie maski karnawałowe, ceramiczne dzbanki i donice z Sycylii, a może wyroby skórzane z Florencji? Tego rodzaju pamiątki będą długo przypominać o udanych wakacjach.
Turyści chętnie zabierają ze sobą. Mandat uderzy po kieszeni
Nie chcesz wydawać zbyt dużo, a do tego najbardziej cenisz pamiątki w stu procentach naturalne? Takie podejście turystów, którzy przez lata chętnie wywozili z włoskich plaż piasek, kamyki oraz muszle, doprowadziło do wprowadzenia restrykcyjnych przepisów. Szczególnie surowe zasady dotyczą wywożenia naturalnych skarbów z Sardynii.

Chęć wywiezienia takich "pamiątek" od 2017 roku jest surowo zabroniona i traktowana jako kradzież. Podróżnym decydującym się na taki manewr grożą mandaty w wysokości od 500 do 3 tys. euro, co w przeliczeniu na złotówki daje monad 12 tys. złotych.
Zobacz również:
Eksperci od lat biją na alarm
Sardynia przyciąga turystów z całego świata niezwykle czystymi plażami z białym piaskiem i turkusową wodą. To właśnie nieskażona przyroda jest wizytówką wyspy, więc trudno się dziwić, że lokalne władze postanowiły chronić ją, wprowadzając surowe przepisy.
Głośnym echem odbiła się sprawa francuskiego małżeństwa, które zostało przyłapane na przewożeniu samochodem aż 40 kg piasku z jednej z tutejszych plaż. Pierluigi Cocco, naukowiec zajmujący się ochroną przyrody i zarazem mieszkaniec wyspy, w wywiadzie dla BBC zaznaczył, że malownicze wybrzeże jest głównym powodem przyciągającym podróżników. Podkreślił jednocześnie, że usuwanie piasku na przestrzeni lat mogłoby spowodować zmniejszenie liczby plaż. Wprowadzenie wysokich mandatów to jeden ze sposobów zapobiegania degradacji środowiska naturalnego.