Zjadłam barszcz w Czechach. Osłupiałam, widząc, co w nim pływa

Barszcz po czesku mnie zaskoczył
Barszcz po czesku mnie zaskoczył123RF/PICSEL

Spis treści:

  1. Kulajda - najlepsza zagraniczna zupa, jaką jadłam
  2. Czarny koń wśród zup
  3. Barszcz z wkładką. Nie mogłam uwierzyć, co pływa w mojej zupie
  4. Knedliczki w smakowitej oprawie
  5. Obiad bez mięsa
  6. Śniadanie i kolacja po czesku

Kulajda - najlepsza zagraniczna zupa, jaką jadłam

Kulajda - moim zdaniem bita śmietana zupełnie nie była tu potrzebna. Ta zupa to arcymistrzostwo sztuki kulinarnej.
Kulajda - moim zdaniem bita śmietana zupełnie nie była tu potrzebna. Ta zupa to arcymistrzostwo sztuki kulinarnej.Katarzyna AdamczakArchiwum autora

Czarny koń wśród zup

Ostatnio jadłam czosneczkę w Hradec Kralove, tam podano mi ją z grzankami
Ostatnio jadłam czosneczkę w Hradec Kralove, tam podano mi ją z grzankamiKatarzyna AdamczakArchiwum autora

Barszcz z wkładką. Nie mogłam uwierzyć, co pływa w mojej zupie

Knedliczki w smakowitej oprawie

Svíčková z knedlikami to obowiązkowy punkt kulinarnej podróży po Czechach
Svíčková z knedlikami to obowiązkowy punkt kulinarnej podróży po CzechachKatarzyna AdamczakArchiwum autora

Obiad bez mięsa

Panierowany kalafior na pierzynce z ziemniaków
Panierowany kalafior na pierzynce z ziemniakówKatarzyna AdamczakArchiwum autora

Śniadanie i kolacja po czesku

Livance były moim ulubionym czeskim śniadaniem
Livance były moim ulubionym czeskim śniadaniemKatarzyna AdamczakArchiwum autora

Zobacz również: