Czy warto stosować kosmetyki do twarzy z witaminą C? Ten eksperyment nie pozostawia złudzeń

Kosmetyki do twarzy z witaminą C ostatnimi czasy stały się bardzo popularne. Skutecznie opóźniają procesy starzenia, zwalczając wolne rodniki i działając antyoksydacyjne. Dr Mamina Turegano, amerykańska dermatolożka, która aktywnie prowadzi również konto na TikToku, postanowiła pokazać swoim obserwatorom dlaczego tak ważne jest, by „karmić” skórę twarzy witaminą C.

"Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem. Te z kolei chronią komórki skóry” – zaznaczyła dermatolożka
"Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem. Te z kolei chronią komórki skóry” – zaznaczyła dermatolożka123RF/PICSEL

Witamina C: Chroni skórę i wyrównuje jej koloryt

Kremy, sera,  maseczki i toniki - kosmetyki zawierające witaminę C ostatnimi czasy stały się szczególnie popularne. Wiele kobiet nie wyobraża sobie bez nich codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Nic dziwnego, preparaty z witaminą C sprawiają, że cera staje się gładka i elastyczna. Wyrównują koloryt skóry i pozwalają pozbyć się nieestetycznych przebarwień. Działają również antyoksydacyjne i spowalniają  procesy starzenia.

O kosmetykach do twarzy, które zawierają witaminę C, wiele się mówi. Głos w sprawie coraz bardziej popularnych preparatów zabrała również Dr Mamina Turegano, dermatolożka, która aktywnie działa w mediach społecznościowych, a na TikToku regularnie udostępnia krótkie nagrania i dzieli się swoją wiedzą z użytkownikami aplikacji.

Dr Mamina Turegano chętnie tłumaczy internautom, jak prawidłowo dbać o skórę twarzy. Krótki filmik, w którym dermatolożka mówi o zaletach stosowania witaminy C, zrobił furorę w sieci.

Porozmawiajmy o korzyściach płynących z używania dobrego serum z witaminą C. Silny przeciwutleniacz, taki jak witamina C, jest bardzo skutecznym składnikiem w pielęgnacji przeciwstarzeniowej skóry
rozpoczęła swój wywód dr Turegano.

I dodała: "Aby zademonstrować, jak to działa, zróbmy mały eksperyment".

Tak witamina C chroni skórę twarzy. Efekt eksperymentu zadziwia

Dr Mamina Turegano - w ramach wspomnianego eksperymentu - przekroiła jabłko na dwie części.  Pierwszą posmarowała serum do twarzy z witaminą C. Drugą nie zabezpieczyła żadnym preparatem. Lekarka pozostawiła obie części na słońcu na około dwie godziny. Po tym czasie zaprezentowała internautom efekty.

Zabezpieczona preparatem z witaminą C część jabłka po upływie dwóch godzin na słońcu właściwie w ogóle nie zmieniła swojego wyglądu. Owoc nadal miał jednolity kolor i strukturę. Z kolei na niezabezpieczonej części jabłka pojawiły się wyraźne nierówności. Ta połowa owocu pod wpływem promieni słonecznych wysuszyła się i zmieniła kolor na lekko brązowy.

Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem. Te z kolei chronią komórki skóry
zaznaczyła dermatolożka, podsumowując eksperyment.
Zabezpieczona preparatem z witaminą C część jabłka po upływie dwóch godzin na słońcu właściwie w ogóle nie zmieniła swojego wyglądu
Zabezpieczona preparatem z witaminą C część jabłka po upływie dwóch godzin na słońcu właściwie w ogóle nie zmieniła swojego wyglądu©123RF/PICSEL

***

Zobacz również:

Ekspresem po espresso
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas