Dlaczego kot podgryza? Chce ci przekazać ważną wiadomość
Mruczenie, łaszenie, zaczepianie, pokazywanie brzuszka – te kocie „gesty” przyjęło się interpretować jako wyrazy sympatii. Co jednak oznaczają kocie ugryzienia? Zwierzak, łapiąc zębami za nasze dłonie, ręce czy stopy, również ma do przekazania ważną wiadomość.
Znacie? Leżycie sobie spokojnie na kanapie, twój kot i ty. Ty oglądasz serial, głaskasz kota, kot mruczy, przewraca się na plecy, czasem nawet poliże twoją rękę. Aż tu nagle "cap", lekko łapie zębami skórę na dłoni. Jeśli macie koty, to na pewno znacie. I pewnie zastanawiacie się, cóż ta kocia huśtawka nastrojów oznacza?
Zobacz również: Dlaczego kot gryzie rośliny doniczkowe?
Dlaczego kot gryzie?
Myli się ten kto sądzi, że płynne przejście od relaksu do agresji, jest dowodem na kocią zmienność nastrojów, złośliwość czy niestałość uczuć. Wręcz przeciwnie. W większości przypadków gryzienie (czy raczej zaczepianie, polegające na łapaniu skóry zębami, bo o prawdziwym ranieniu zwykle nie ma tu mowy), jest wyrazem sympatii.
Z perspektywy kota to nic innego niż przedłużenie pieszczot. Koty, w przeciwieństwie do psów, nie przepadają za długim, jednostajnym dotykiem. Można je głaskać, ale tylko przez chwilę, można czesać, ale nie dłużej niż kilka minut. Po krótkim czasie chciałyby przejść do innej aktywności, może bardziej dynamicznej, mającej więcej elementów zabawy.
Żeby przekonać się o prawdziwości tej tezy, wystarczy przyjrzeć się zabawom małych kotów. Zwierzaki często liżą się, tulą do siebie, tylko po to, by za chwilę zacząć kotłować się i podgryzać. Co więcej, podgryza je również mama, która najpierw liże futerko swoich maluchów, a później łapie je ząbkami. To wyraz kociej miłości.
Czasem gryzienie jest też sposobem na przyciągnięcie uwagi człowieka. Powiedzeniem "hej, może zamiast oglądać kolejny odcinek serialu, mógłbyś się ze mną pobawić"?
Zobacz również: Godzina policyjna dla kotów. Nawet 50 tys. euro kary
Kiedy kot jest niezadowolony?
Kiedy jednak kocie ugryzienia rzeczywiście są wyrazem agresji? Granicę między zabawą lub pieszczotą, a agresją bądź obroną, nietrudno wytyczyć. Pierwszą przesłanką w kierunku tej drugiej są okoliczności. Jeśli celowo rozdrażniamy kota lub gdy zwierzak znajduje się w sytuacji zagrożenia, nic dziwnego, że próbuje on bronić się przy użyciu zębów. Drugą wskazówką jest mowa ciała zwierzaka. Jeśli ugryzieniom towarzyszy zjeżona sierść, napięte mięśnie i położone uszy, możemy być pewni, że kot gryzie ze złości lub stresu.