Gasił płonący olej wodą. Doszło do wybuchu. Jak należy postąpić w takiej sytuacji?

Dagmara Kotyra

Opracowanie Dagmara Kotyra

19 sierpnia w Golubiu-Dobrzyniu doszło do wybuchu w jednym z mieszkań. Przyczyną pożaru była próba ugaszenia garnka z płonącym olejem. W takiej sytuacji niemal od razu przychodzi na myśl użycie wody, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Co należy zrobić, aby bezpiecznie ugasić płomień?

Wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji w kuchni związanej z zapaleniem się oleju
Wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji w kuchni związanej z zapaleniem się oleju123RF/PICSEL

Wybuch w Golubiu-Dobrzyniu

"Po dojeździe zastępów na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że w wyniku próby ugaszenia wodą palącego się w garnku oleju doszło do wyrzutu oleju i wzrostu ciśnienia w mieszkaniu co skutkowało wyrzuceniem drzwi balkonowych oraz okna wraz z ościeżnicą poza obiekt. Poszkodowana została jedna osoba. Strażacy udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazali ZRM" - podała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu.

Dlaczego nie należy gasić płonącego oleju wodą?

Jak przekazali strażacy z Golubia-Dobrzynia, próba ugaszenia płonącego oleju zakończyła się w tym przypadku wybuchem. Użycie wody może również skutkować rozbryzgiem ognia np. na meble kuchenne oraz wszelkie przedmioty znajdujące się w pobliżu. Może to doprowadzić do coraz większego pożaru, a także oparzeń osoby gaszącej.

Jak ugasić płonący olej?

Używając w kuchni oleju, trzeba mieć na uwadze, że po zaledwie 2-3 minutach olej w garnku bądź patelni może osiągnąć temperaturę 200 stopni i się zapalić. Wystarczy więc chwila nieuwagi, by doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.

W tym przypadku jak już wspomniano, woda nie jest najlepszym rozwiązaniem. W celu ugaszenia płonącego oleju zaleca się odcięcie powietrza i wyłączenia gazu bądź zasilania elektrycznego.

Wówczas przyda się m.in. pokrywka, którą w szybki sposób można ugasić płonący olej. To brak dostępu do tlenu doprowadzi do rozwiązania problemu. Innym sposobem jest wykorzystanie wilgotnej ściereczki bądź ręcznika. Ważne jest jednak to, by materiał nie był mokry i nie ociekał wodą.

Trzeba jednak odczekać dłuższą chwilę, by zdjąć przykrycie. Wszystko po to, by mieć pewność, że stłumiony ogień znów nie wybuchnie w przypadku dopływu tlenu.

Zapalenie się oleju w kuchni jest niezwykle niebezpieczne. W trudnych sytuacjach, gdy samodzielne ugaszenie ognia jest niemożliwe, trzeba wezwać straż pożarną.

***

Zwolnij. Bezpieczne logowanie
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas