Jak zaoszczędzić na podlewaniu ogrodu? 3 niezawodne triki
Zagrożenie suszą, wysokie temperatury i podwyżki. Jak zaoszczędzić na podlewaniu ogrodu? Okazuje się, że to wcale nie taka trudna sprawa. Prezentujemy 3 niezawodne i proste triki.
Spis treści:
Jak zaoszczędzić na podlewaniu ogrodu?
Z jednej strony susza i konieczność oszczędzania wody, z drugiej - podwyżki. Jak to pogodzić? Przedstawiamy najprostsze sposoby na to, jak zaoszczędzić na podlewaniu ogrodu.
Deszczówka - dlaczego warto ją zbierać
Deszczówkę warto magazynować, by ograniczyć rachunki. Woda opadowa doskonale nadaje się do podlewania roślin ogrodowych i doniczkowych. Deszcz podlewa co prawa wszystkie odsłonięte części ogrodu, ale wodę warto zbierać np. z rynien. Dzięki temu będzie mogła zostać wykorzystana w czasie suszy.
Oczywiście możemy zainwestować w specjalny system zbierania deszczówki, ale wiąże się to z dodatkowymi kosztami. O wiele prościej będzie ustawić pod rynną beczkę czy odpowiedni pojemnik i czerpać z niej wodę do podlewania.
Podlewaj ziemię, a nie rośliny
Podczas podlewania ogrodu warto skierować strumień wody bezpośrednio na glebę. Dzięki temu skorzystają na tym korzenie. Nie trzeba podlewać liści i kwiatów, ponieważ roślina tego nie potrzebuje. Gdy podlewamy ziemię, zmniejszamy ryzyko porażenia rośliny groźnymi chorobami.
Ogród warto podlewać wieczorami, bo wtedy gleba jest chłodniejsza i wyparowuje z niej mniej wody. Częste podlewanie ogrodu niewielkimi ilościami nie jest zbyt dobrym pomysłem. O wiele lepsze rozwiązanie dla ogrodu, jak i portfela, to nawadnianie jego powierzchni większymi ilościami wody w dłuższych odstępach czasu. Wtedy woda wsiąka głębiej pod powierzchnię gleby i dociera do korzeni roślin.
Zobacz również: Krzewy kwitnące całe lato
Ściółka dobra na wszystko
Kolejny prosty sposób na to, jak zaoszczędzić na podlewaniu ogrodu? Wystarczy rozsypać wokół roślin obfitą warstwę ściółki. Świetnie sprawdzą się tutaj m.in. kora sosnowa, torf czy kompost. Ostatni z wymienionych jest najlepszy, bo znajduje się niemal zawsze pod ręką. Rozłożone roślinne resztki po kilku miesiącach zmienią się w próchnicę. Dżdżownice i glebowe mikroorganizmy przetransportują ją do głębszych warstw, poprawią właściwości gleby i zwiększą zdolność do magazynowania wody.
Zobacz również: Soda oczyszczona w ogrodzie. Tak może pomóc
Podlewanie ogrodu - jak jeszcze można zaoszczędzić
Co jeśli powyższe triki nie okażą się dla nas wystarczające? Wtedy warto rozważyć montaż zraszaczy ogrodowych - stałych lub wynurzanych. To system składający się z połączonych za pomocą węży pojemników umieszczonych pod trawnikiem lub glebą. Tego typu systemy są zazwyczaj wyposażone w sterowniki nawadniania, elektrozawory i czujniki. Za ich pomocą można nawadniać trawniki o powierzchni już od kilku mkw.
***
Zobacz również: