Jeśli wszystkie metody zawiodły, sięgnij po babciny trik. Co dają zapałki w doniczce?
Oprac.: Agnieszka Kasprzyk
Kwiaty doniczkowe wyjątkowo przystrajają nasze wnętrza. Nadają im przytulności, a oprócz walorów dekoracyjnych wiele z nich oczyszcza powietrze. Zdarza się jednak, że mimo, iż na nie chuchamy i dmuchamy, zaczynają marnieć. Jeśli wszystkie zabiegi zawiodły, wypróbuj trik z zapałkami w doniczce rośliny. Ten zaskakujący sposób może dać równie zaskakujące efekty.
Rośliny domowe wymagają szczególnego traktowania. Trzeba znać ich potrzeby, a te bywają różne. W doniczce trudno zapewnić korzeniom wszystkie odpowiednie składniki odżywcze. Jeśli więc widzisz, że twoje roślin gubią liście, lub ich liście żółkną czy bledną, sięgnij po sprawdzony sposób naszych babć. Zapałki wsadzone w podłoże mogą uratować twoje kwiaty doniczkowe.
Co dają zapałki w doniczkach?
Zdarzało ci się widzieć u babci doniczki najeżone zapałkami? Wygląda to dziwnie, ale ma swój sens. Zapałki to po prostu kawałki drewna z końcówką zapalającą. I właśnie ta końcówka jest tajemnicą naszego triku. Łebki zapałek to siarka wymieszana z innymi minerałami. A siarka decyduje o kondycji naszych kwiatów doniczkowych.
Ten pierwiastek ma właściwości dezynfekujące, zwalcza częste u roślin doniczkowych choroby grzybicze. Rozwojowi tych patogenów sprzyja przelewanie kwiatów, co często robimy z nadmiernej troski. Siarka wspiera też proces fotosyntezy, tak ważny dla naszych roślin. Wspomaga również wchłanianie azotu, który decyduje o przyroście masy zielonej.
Jak stosować trik z zapałkami? Ostrożnie - tyle włóż ich do doniczki
W stosowaniu triku z zapałkami ważne jest, aby nie przedobrzyć. Zbyt wiele siarki bardziej roślinie zaszkodzi niż pomoże. Wbij więc pięć zapałek główkami w podłoże, po czym dokładnie podlej roślinę. Po 48 godzinach wyjmij jedną z zapałek i sprawdź, czy siarka się wypłukała. Jeśli nie, pozostaw zapałki w doniczce przez kolejne dwa dni.
Choć doniczki naszych babć były nastroszone zapałkami, działo się tak w innych czasach. Z jednej strony dostęp do nawozów dla roślin doniczkowych były wtedy mocno ograniczony. Z drugiej - zapałki miały wtedy prostszy skład. Dlatego obecnie zapałki lepiej dawkować ostrożnie.
Dziś związki chemiczne w łebkach są nieco bardziej złożone. Zawierają barwniki i czasem tlenek ołowiu, a drewienka zapałek często są nasączone parafiną. Po trik z zapałkami sięgaj więc, gdy już inne metody zawiodły i chcesz zaryzykować. Siarkę z zapałek możesz zastąpić biohumusem lub kompostem. To nawozy organiczne, które także ją zawierają.
Do jakich roślin domowych stosować trik z zapałkami?
Łebki z zapałek zakwaszą nieco glebę. Dlatego dobrze jest wtykać do doniczek z roślinami, które lubią kwaśny odczyn podłoża. Należą do nich draceny, fikusy, filodendrony, monstery i paprocie.
Warto wcześniej sprawdzić odczyn gleby w naszych doniczkach. Jeśli poziom kwasowości jest w niej wysoki, lepiej nie podwyższać go trikiem z zapałkami.