Najlepsza domowa odżywka dla grudnika. Kaskady kwiatów ozdobią wigilijny stół

Martyna Bednarczyk

Opracowanie Martyna Bednarczyk

Ostatni skrawek zieleni skryty pod grubą warstwą śniegu i smętne drzewa pozbawione liści sprawiają, że zimą jeszcze bardziej tęsknimy do wypełniającej się soczystą zielenią wiosny. Kolorowym punktem w krótkie i ponure dni jest grudnik, który wbrew nieprzyjaznej aurze rozkwita bajecznie wybarwionymi kwiatami. Co zrobić, kiedy ospała roślina nie spieszy się do otwierania pąków? Podpowiadamy patent na prosty koktajl z dwóch składników.

Czym odżywiać grudnika by rozkwitał dwa razy do roku?
Czym odżywiać grudnika by rozkwitał dwa razy do roku?123RF/PICSEL

Wymogi pielęgnacyjne grudnika

Z połączenia kwiatów przypominających na pierwszy rzut oka te wyrastające z fuksji oraz liści kojarzących się z sukulentami otrzymujemy obraz grudnika. Roślina pochodzi z lasów deszczowych Brazylii, a w Polsce prawdziwe triumfy święci w okresie Bożego Narodzenia, kiedy to zalewa się prawdziwą lawiną barwnych kwiatów. Grudnik, zwany także szlumbergerą lub zygokaktusem, preferuje stanowiska półcieniste, do których docierają jedynie mocno rozproszone promienie słoneczne.

Zbyt długa ekspozycja na pełne i ostre światło zamieni wzbudzający podziw okaz w marniejące szczątki rośliny. Równie ważne jest zapewnienie grudnikowi odpowiedniej temperatury. Latem pilnujmy, by termometry wskazywały maksymalnie 20 st. C, a zimą oscylowały wokół 6-10 st. C. Ziemia w doniczce powinna być stale wilgotna, jednak należy uważać, by nie przelać korzeni rośliny. Nie zaszkodzi także włączyć do pielęgnacji specjalne nawozy, przeznaczone do stosowania co dwa tygodnie.

Odżywczy shake ze skórek bananów - przepis

Grudnik preferuje stanowiska półcieniste, do których docierają jedynie mocno rozproszone promienie słoneczne.
Grudnik preferuje stanowiska półcieniste, do których docierają jedynie mocno rozproszone promienie słoneczne.123RF/PICSEL

Słodki miąższ bananów szybko syci i zaspokaja niewielki głód. Żeby dostać się do dojrzałego wnętrza, trzeba najpierw rozprawić się ze skórką, która bez wahania ląduje w koszu z odpadkami. To spore marnotrawstwo, zwłaszcza w sytuacji, gdy nasz dom ozdabiają liczne gatunki roślin doniczkowych, w tym m.in. bajecznie kwitnący grudnik. Resztka owocu obfituje w siarkę, wapń, potas oraz fosfor - pierwiastki odpowiadające za prawidłowy wzrost roślin. Warto wykorzystać je do przygotowania domowej odżywki.

  • Nawóz wymaga od nas zgromadzenia jednej dokładnie wyszorowanej skórki z banana oraz 1 litra ciepłej wody.
  • Zaczynamy od pokrojenia skórki na mniejsze kawałki. W kolejnym kroku umieszczamy ją w słoiku, zalewamy wodą i umieszczamy na 48 godzin w ciemnym i dość chłodnym miejscu.
  • Po upływie wyznaczonego czasu przecedzamy powstały płyn do czystego pojemnika, rozcieńczamy z wodą w proporcji 1:1 i zabieramy się za podlewanie grudnika.
  • Przy regularnym stosowaniu odżywki dwa razy w miesiącu, uzyskamy roślinę, której bujne kwiaty zaczną wylewać się poza doniczkę.

Patent na wykorzystanie pozostałości banana

Po 3-4 latach od rozpoczęcia uprawy grudnika przychodzi czas na jego przesadzanie. Specjaliści doradzają, by odbywało się w okresie od lutego do kwietnia. W tym celu warto zaopatrzyć się w doniczkę ze specjalnymi dziurkami w dnie, którą w pierwszej kolejności wypełniamy warstwą drenażową, np. na bazie keramzytu lub żwirku. Resztę przestrzeni uzupełniamy świeżą i przepuszczalną ziemią lub mieszanką torfu i piachu.

Jeśli chcemy, by obfitowała w składniki odżywcze, wypełnijmy ją pociętymi na mniejsze kawałki skórkami z bananów. Floryści wskazują, że najlepsze efekty osiągniemy, jeśli zabierzemy się za tę czynność na 2-3 tygodnie przed przesadzaniem grudnika. W tym czasie resztka banana zdąży się częściowo rozłożyć i wstępnie użyźnić glebę. Całkowity proces dekompozycji potrwa jeszcze kolejne kilka tygodni, zapewniając grudnikowi stały dostęp do potrzebnych minerałów.

Kaktus Bożego Narodzenia. Jeden błąd i już nie zakwitnieInteria.tv

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas