Namocz i delikatnie przetrzyj rolety. Zanim się spostrzeżesz, uporczywy brud wyparuje
Oprac.: Martyna Bednarczyk
Błyszcząca powierzchnia okna bez smug, zacieków i śladów palców. Nawet najpiękniej umyte będzie wyglądało nieporządnie, jeśli przysłonimy je pokrytą brudem roletą. Choć na rynku dostaniemy kilka rodzajów, nadal największą popularnością cieszą się zwykłe zwijane. Wykonane z pianki lub materiału, jak gąbka chłoną kurz, paprochy i zarodniki pleśni. Podpowiadamy prosty trik, który doczyści je tak, że będą wyglądały jak nowe.
Spis treści:
Rolety - raj dla brudu i pleśni
Dawniej w domach prym wiodły ciężkie, gęste i kolorowe kotary, które z czasem zostały zastąpione przez aluminiowe żaluzje. Te zaś wyparły rolety naokienne, czyli system osłonowy, który nie tylko chroni przed nadmiernym nasłonecznieniem, ale także może zabezpieczyć mieszkanie przed włamaniem.
Wraz z nadejściem wieczora zapewniają uczucie prywatności, chroniąc wnętrza przed wścibskim wzrokiem sąsiadów oraz obcych osób. Doskonale prezentują się przyniesione prosto ze sklepu i zamontowane na czystym oknie. Z czasem jednak zaczynają zbierać osiadającą wilgoć, kurz oraz inne nieczystości, tracąc pierwotny wygląd. Ignorowanie pojawiających się zabrudzeń sprawia, że będą nadawały się jedynie do wymiany. Jak doprowadzić je do porządku?
Odświeżanie rolet zwijanych i materiałowych
Rolety wolnowiszące, tzw. zwijane, wykonuje się z różnych materiałów. Kluczowym krokiem pielęgnacyjnym będzie regularne odkurzanie, np. za pomocą specjalnej szczotki. Do usunięcia nagromadzonego brudu przyda się także rolka do czyszczenia ubrań, a z zanieczyszczeniami punktowymi rozprawi się niewielka gumka do mazania. Stare i zaschnięte nieczystości musimy jednak potraktować szmatką z detergentem.
Systematyczne i dokładne usuwanie kurzu z rolet materiałowych zapobiega głębszemu wnikaniu w strukturę tkaniny, dzięki czemu dłużej doskonale się prezentują. Jeśli dopuścimy do jej zabrudzenia lub zauważymy niewielkie plamy, nie musimy wpadać w panikę. Na ogół z takim stanem rzeczy szybko poradzi sobie delikatny detergent, np. mydło lub płyn do mycia naczyń. Pamiętajmy jednak, by nie pocierać tkaniny zbyt mocno. Resztki preparatu usuwamy papierem lub czystą szmatką, a roletę pozostawiamy rozwiniętą do całkowitego wyschnięcia.
Domowy pogromca kurzu
Doprowadzenie rolet do stanu używalności wymaga od nas zaplanowania działań. W pierwszym kroku czyścimy je na sucho, najlepiej za pomocą szmatki lub miękkiej miotełki. Dopiero kolejny etap otwiera nam furtkę do wprowadzenia mokrych produktów. W tym celu sporządzamy domową miksturę, której nie powstydziłyby się doświadczone osoby sprzątające.
Do miski wlewamy jedną szklankę wody, pół szklanki płynu do mycia naczyń oraz pół szklanki proszku do prania. Dokładnie mieszamy, a następnie nanosimy preparat na zanieczyszczenia za pomocą gąbki. Teraz wystarczy pozostawić rolety do wyschnięcia i cieszyć się efektem. Alternatywnie możemy przygotować roztwór wody i octu, łącząc produkty w proporcjach 1:1.
Sprawdź również: