"Obudzi" jelita, rozrusza metabolizm, zatrzyma proces starzenia. Włącz do diety!
Zawsze namawiam do urozmaicania menu. Monotonia w jadłospisie nikomu nie wyszła na zdrowie, a jako że wszyscy mamy w sobie lenia – często odruchowo wrzucamy do koszyka tylko to, co znamy i lubimy. Przynajmniej raz w miesiącu warto dorzucić jakąś nowość. Może tym razem kiwano?
Trochę jak na autopilocie sięgamy po cytryny, pomarańcze, mandarynki, czasem kiwi, granaty, pomelo czy grapefruity. Z ciekawością zerkamy w stronę mniej popularnych owoców egzotycznych, których dostępność w stacjonarnej sprzedaży w ostatnich miesiącach wyraźnie wzrasta. Jednym z nich jest kiwano, inaczej ogórek kolczasty. Druga nazwa doskonale go opisuje.
Czytaj również: Superfoods z polskiego sadu. Te owoce odmłodzą organizm i ochronią przed chorobami serca
Kiwano - skutecznie gasi pragnienie
Owoc jest niezwykle atrakcyjny dla oka. Ma grubą, żółtopomarańczową, mocną skórkę, która jest opancerzona mocnymi kolcami. Jeszcze ciekawiej robi się, gdy go rozkroimy. Analogia do ogórka dosłownie bije po oczach. Jasnozielony, soczysty, a wręcz wodnisty miąższ, jest usiany dużymi, niemal identycznymi jak w ogórku, pestkami. Dla jednych w smaku pobrzmiewają nuty ogórka i banana. Inni wyczuwają cytrynowo-ogórkowe smaki. To doskonały wybór na upalny dzień. Kiwano skutecznie gasi pragnienie, w końcu wywodzi się z Afryki, gdzie ta właściwość owoców jest na wagę złota.
Źródło witaminy młodości
Kiwano nie tylko orzeźwia, ale też wpiera wiele funkcji życiowych. Warto, by sięgały po niego osoby wykonujące intensywna pracę intelektualną. Ogórek kolczasty jest prawdziwą bombą witaminy młodości - E, która dba o jak najlepszą formę komórek mózgowych, nie tylko hamując ich starzenia, ale też procesy chorobowe. Kiwano jest źródłem ważnej dla oczu witaminy A i królowej odporności - witaminy C. Wszystkie wymienione witaminy mają silne właściwości przeciwutleniające, dzięki czemu pomagają w walce z drobnoustrojami chorobotwórczymi i chronią organizm przed rozwojem chorób cywilizacyjnych.
Ogórek kolczasty powinien znaleźć się w diecie osób, których jelita wciąż nie chcą się obudzić z zimowego snu. Niezmiennie dokucza ci spowolniony metabolizm i masz kłopoty z zaparciami. Sięgnij po kiwano. Zawiera znaczne dawki błonnika, a aż 80 proc. składu owocu stanowi woda. Jest niskokaloryczny, można więc bez obaw włączyć go do diety odchudzającej. Wciąż za mało mówimy o tym, że monotonia na talerzu jest jednym z ważniejszych powodów nadwagi i otyłości. Ona skutecznie wycisza procesy trawienne. Nie jest też dobrą prognozą na przyszłość.
