Przestrzegasz diety, a kilogramy stoją w miejscu? Oto co może być przyczyną
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Proces gubienia zbędnych kilogramów dla wielu jest dość sporym wyzwaniem. Niekiedy mimo starań, waga uparcie stoi w miejscu, co powoduje zniechęcenie do dalszego wysiłku. Gdzie szukać powodu problemu, gdy przestrzegamy diety, a jednak nie widzimy zadowalających nas efektów?
Deficyt kaloryczny na cenzurowanym. Sprawdź, czy nie jest ani za duży, ani za mały
Deficyt kaloryczny, to niezwykle istotna kwestia podczas odchudzania i to on najczęściej jest winowajcą niepowodzeń w gubieniu zbędnych kilogramów. Gdy jest zbyt mały, sprawa jest dość prosta - należy go zwiększyć, redukując niewielką ilość kalorii z zapotrzebowania dziennego.
By odpowiednio wyliczyć swój indywidualny deficyt kaloryczny warto skorzystać z pomocy specjalisty - trenera personalnego i dietetyka, albo skorzystać z internetowych kalkulatorów deficytu, które mogą podać przybliżoną wartość kalorii, jaką dziennie powinniśmy przyjmować, by zrzucić zbędne kilogramy.
Problem natomiast pojawia się także, gdy deficyt kaloryczny jest... zbyt duży. Bardzo niskokaloryczna dieta może prowadzić do spowolnienia metabolizmu. Organizm, chcąc oszczędzać energię, zaczyna funkcjonować wolniej, co utrudnia spalanie tłuszczu. Ponadto zbyt mała ilość jedzenia może powodować uczucie głodu, co zwiększa ryzyko napadów objadania się.
Stres i brak snu, a także zatrzymanie wody w organizmie. Powodów może być wiele
Winowajcami mogą być też takie czynniki jak stres, brak snu i zatrzymywanie się wody w organizmie. Wysoki poziom stresu i niedobór snu, często są ze sobą powiązane. Te czynniki w ogromny sposób wpływają na funkcjonowanie naszego organizmu, także w temacie odchudzania i prawidłowego metabolizmu.
Mogą prowadzić do wzrostu poziomu kortyzolu, hormonu stresu, który wspomaga zatrzymywanie tłuszczu, zwłaszcza w okolicy brzucha. Kortyzol może także stymulować apetyt, co może prowadzić do jedzenia większych porcji.
Dlatego nie bez znaczenia w zdrowym stylu życia jest dbałość o odpowiednią ilość snu, brak stresu lub redukowanie jego wpływu i kontrola nad gospodarką hormonalną.
Zaburzenia hormonalne, takie jak insulinooporność, niedoczynność tarczycy czy zespół policystycznych jajników (PCOS), mogą wpływać na metabolizm i utrudniać odchudzanie. Jeśli problem z wagą jest uporczywy, warto skonsultować się z lekarzem i zbadać poziom hormonów.
Ruch to zdrowie. Nie zapominaj o aktywności fizycznej
Ostatnim czynnikiem jest aktywność fizyczna. Nie trzeba codziennie chodzić na siłownię lub biegać długie dystanse, by zgubić zbędne kilogramy. Należy jednak utrzymywać umiarkowaną i regularną aktywność minimum trzy razy w tygodniu.
Jeśli dieta nie jest wspierana odpowiednią ilością ruchu, może być trudniej zobaczyć efekty odchudzania. Sam deficyt kaloryczny może być niekiedy niewystarczający. Po prostu aktywność fizyczna wspomaga spalanie kalorii i utrzymanie masy mięśniowej, co przyspiesza metabolizm.