Sąsiedzka "kość niezgody", czyli awantura o bluszcz. Sprawa może zakończyć się w sądzie
Jedna z użytkowniczek ogrodowej grupy na Facebooku poprosiła o radę w nietypowej sprawie. Kobieta poskarżyła się, że sąsiad nie podcina bluszczu, który przechodzi na jej działkę i z którym wciąż toczy nierówną walkę. Co powinna zrobić?
Bluszcz źródłem problemu
Jedni szukają podpowiedzi, co posadzić, żeby odgrodzić się od sąsiada. Inni mają problem, gdy sąsiad przesadzi z takim naturalnym murem. Przykładem może być tuja, która, jak ostatnio opisywaliśmy, jest jedną z przyczyn sąsiedzkich sporów. Sprzeczki najczęściej mają finał w sądzie. Okazuje się także, że coraz więcej osób próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: co zrobić, gdy sąsiad nie chce usunąć bluszczu?
O radę na jednej grupie dyskusyjnej na Facebooku poprosiła pani Karolina. Podzieliła się z innymi grupowiczami swoim problemem: - Sąsiad nie usuwa bluszczu i wszystko przechodzi do mnie, ja wycinam, ale to syzyfowa praca. Czy jest jakiś sposób, żeby trwale to usunąć? Pod postem znajduje się już prawie 600 komentarzy, w których pozostali grupowicze radzą, jak powinna postąpić:
Dobra rada. Zaakceptować bluszcz i polubić sąsiada
Nakierować bluszcz na ogrodzenie i będzie pięknie zielono po twojej stronie
Tak to jest problem. Powinno powstać wreszcie jednoznaczne prawo warunkujące sposoby nasadzania zieleni
- piszą.
Sąsiad nie przycina bluszczu. Co można zrobić?
W przypadku, gdy sąd uzna, że bluszcz nie zagraża nieruchomości i nie utrudnia korzystania z niej, trudno będzie wyegzekwować od sąsiada, by podcinał roślinę.
W przypadku sporów między sąsiadami w sprawie roślin, w tym wypadku bluszczu, najlepiej skorzystać z usług radcy prawnego w celu uzyskania informacji na temat konkretnych przepisów i procedur. Prawnicy przekonują jednak, że idealnym wyjściem z sytuacji jest po prostu dogadanie się z sąsiadem lub dalsze, samodzielne podcinanie bluszczu.
W tym miejscu warto też wspomnieć, że owoce z roślin owocowych, które spadają na sąsiednią działkę lub rosną za jej granicą, są już własnością właściciela tej działki. Nie ma on jednak prawa do wejścia na nieruchomość sąsiednią bez zgody właściciela tej działki.
Zobacz również: Wrzosiec krwisty – eksplozja koloru w pierwszych dniach wiosny
Bluszcz: szybko się rozrasta i błyskawicznie zakorzenia
Bluszcz to rodzaj roślin z rodziny araliowatych, który obejmuje w zależności od ujęcia systematycznego od ok. 12 do ok. 22 gatunków. Występują one w Europie, północnej Afryce, na Kaukazie oraz w zachodniej, centralnej i wschodniej Azji. W Polsce obserwujemy jeden gatunek - bluszcz pospolity. Roślina ta zasiedla lasy i tereny skaliste, wspina się po drzewach i skałach, a w domach i ogrodach hodowana jest jako ozdobne pnącze.
Bluszcz bardzo szybko rośnie i trudno go usunąć - błyskawicznie się zakorzenia i rozrasta. To dlatego jest tak problematyczną rośliną i często generuje konflikty między sąsiadami.
Zobacz również: Prosty sposób na mech w ogródku!